Świat

Zaskakujący pomysł urzędników. Króliki-roboty pomogą w walce z inwazyjnym drapieżnikiem

opublikowano:
A_Burmese_python_coiled_in_the_grass_in_the_Everglades.webp
Pytony są ogromnym problemem na Florydzie (fot. Bryan Falk, USGS)
Naukowcy i urzędnicy z Florydy testują roboty, które wyglądają jak króliki. Mają pomóc w walce z inwazją pytonów.

Floryda ma ogromny problem z pytonami birmańskimi. Te węże nie występowały tam naturalnie, ale w latach siedemdziesiątych stały się popularne wśród domorosłych hodowców gadów. Niestety wielu z nich wyrzucało je na zewnątrz, gdy im się znudziły lub stały się zbyt duże. Na Florydzie – zwłaszcza w słynącym z bagien regionie Everglades – znalazły dla siebie idealne warunki. W 2000 roku urzędnicy uznali oficjalnie, że ich populacja jest na tyle duża, że mogą się bez problemu rozmnażać.

Dewastują lokalne gatunki

A rozmnażają się wyjątkowo szybko. Samica pytona może złożyć jednorazowo od 50 do 100 jajek, które wykluwają się po 60-90 dniach. To sprawiło, że ich populacja gwałtownie rośnie. Nikt nie wie, ile tych węży żyje na Florydzie, ale niektóre szacunki mówią, że może ich być nawet 300 tysięcy. Dorosłe pytony potrafią sięgnąć 5 metrów długości i nie mają tam praktycznie naturalnych wrogów w postaci innych drapieżników – jedynym zwierzęciem, które jest dla nich niebezpieczne, jest aligator. Mają też ogromny apetyt, co ma destrukcyjny wpływ na lokalne populacje zwierząt. W parku narodowym Everglades zjadły już 95% małych ssaków.

Jako, że pytony są uznawane za gatunek inwazyjny, ich zabijanie jest całkowicie legalne na prywatnych posesjach i na terenach, którymi zarządza Florydzka Komisja Konserwacji Ryb i Zwierzyny (FFWCC), o ile robi się to w humanitarny sposób. Stan zatrudnia też ok. 50 łowców, którzy na nie polują. Władze Florydy często organizują też masowe polowania dla ochotników, w których najlepsi łowcy mogą dostać tysiące dolarów nagrody. Testują też inne metody kontroli ich populacji, jak szukanie ich przez wyszkolone psy czy wszelkiej maści pułapki, ale ich skuteczność pozostawia wiele do życzenia. Teraz trwają testy nowej metody polowań – przy pomocy królików-robotów.

Mają je wabić 

Roboty o których mowa na pierwszy rzut oka wyglądają, jak pluszowy królik ze sklepu z zabawkami. To podobieństwo jest nieprzypadkowe – takie pluszowe króliki stały się bowiem bazą do ich budowy. W środku mają jednak zaawansowaną elektronikę, która sprawia, że wykonują ruchy podobne do tych, jakie wykonują prawdziwe króliki. Emitują też ich zapach i ciepło. Umieszczane są w specjalnych budkach, na których zainstalowano baterie słoneczne i kamery. Można je też zdalnie włączyć i wyłączyć.

Ich zadanie jest proste. Jak wyjaśnił biolog Mike Kirkland, ekspert od gatunków inwazyjnych Dystryktu Wodnego Florydy, usunięcie pytona jest relatywnie proste. Prawdziwym problemem jest jego znalezienie, gdyż te zwierzęta są ekspertami od kamuflażu. Królik-robot, udając żywe zwierzę, ma go zwabić obietnicą łatwego obiadu. Kiedy wąż wyjdzie z kryjówki i jego obecność zarejestruje kamera, na miejsce zostanie wysłany łowca, który go odłowi.

Jeden taki robot, w stworzeniu którego pomogli naukowcy z Uniwersytetu Florydy, kosztuje 4 tys. dolarów. W ramach eksperymentalnego programu na Florydzie pracuje ich 120 sztuk. Kirkland przyznał, że wcześniej próbowano wabić pytony żywymi królikami, ale okazało się to być zbyt drogie i kłopotliwe.

źr. wPolsce24 za AP

Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki.webp
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK.webp
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk.webp
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.