Świat

Kolejne uszkodzenie podmorskiego kabla na Bałtyku. Washington Post znów napisze o przypadku?

opublikowano:
MK7_mbR_15_00_df_Rw11 171 (1).webp
Jeśli służby zachodnich państw nie będą lepiej pilnowały podmorskiej infrastruktury przesyłowej to czekają nas z pewnością kolejne "awarie" (Fot. Fratria)
W niedzielę rano doszło do uszkodzenia podmorskiego kabla światłowodowego łączącego zachodnie wybrzeże Łotwy ze szwedzką wyspą Gotlandia. Łotewskie media informują, że uszkodzenie mogło być wynikiem "uderzenia zewnętrznego". Zakłócenia w transmisji danych między łotewskim miastem Windawa (Ventspils) a Gotlandią nie wpłynęły znacząco na świadczenie usług na Łotwie, jednak rząd w Rydze wszczął dochodzenie w tej sprawie.

Łotewska marynarka wojenna skierowała na miejsce zdarzenia jednostkę patrolową i wydała nakaz kontroli statku, który mógł być związany z incydentem. Sprawdzono masowiec "Michalis San" pływający pod banderą Malty, który prawdopodobnie kierował się do Rosji. Po inspekcji nie stwierdzono jednak żadnych podejrzanych działań ani uszkodzeń kotwicy. Monitorowane są również dwa inne statki, które przepływały w pobliżu, ale znajdowały się poza wodami terytorialnymi Łotwy i jej wyłączną strefą ekonomiczną.

Seria dziwnych "awarii"

To nie pierwszy przypadek uszkodzenia podmorskich kabli na Bałtyku. W listopadzie ubiegłego roku doszło do uszkodzenia dwóch podmorskich kabli telekomunikacyjnych: między Litwą a Szwecją oraz między Finlandią a Niemcami. Operatorzy podejrzewali wówczas sabotaż rosyjskich służb, jednak dotąd nie udało się znaleźć na takie działanie jednoznacznych dowodów.

Tydzień temu oburzenie, m.in. fińskich śledczych, wywołał Amerykański dziennik "Washington Post". W dziwacznym artykule, powołując się na rzekome anonimowe źródła w amerykańskich i europejskich służbach, starano się dowieść, że powtarzające się incydenty z uszkodzeniami kabli na Bałtyku są wynikiem przypadkowych wypadków spowodowanych błędami załóg i zaniedbaniami technicznymi na statkach, a nie celowym działaniem.

Jednak wielu ekspertów i przedstawicieli władz sugeruje wprost, że Bałtyk stał się areną działań hybrydowych, a uszkodzenia infrastruktury krytycznej mogą być elementem celowych działań destabilizujących.

Bałtyku trzeba lepiej pilnować

Obecnie trwa dochodzenie mające na celu wyjaśnienie okoliczności najnowszego incydentu. Łotewska premier Evika Silina podkreśliła, że Ryga współpracuje z NATO i państwami regionu Morza Bałtyckiego w celu ustalenia przyczyn zdarzenia. Łotwa zwróciła się do Szwecji o udział w dochodzeniu i otrzymała zapewnienie o udzieleniu wszelkiej niezbędnej pomocy.

W obliczu powtarzających się incydentów z uszkodzeniami podmorskich kabli na Bałtyku, konieczne jest zachowanie czujności i dokładne badanie każdego przypadku, aby zapewnić bezpieczeństwo infrastruktury krytycznej w regionie.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.