Kierowca wjechał w tłum ludzi na jarmarku w Magdeburgu. Bild: Co najmniej 11 osób nie żyje. 80 jest rannych!
Na jarmarku bożonarodzeniowym w Magdeburgu doszło najprawdopodobniej do zamachu terrorystycznego. Portal dziennika „Bild” poinformował, że jeden z samochodów jadących przez centrum niemieckiego miasta nagle zmienił kierunek i przemieszczał się w stronę ratusza, obok którego znajduje się świąteczny kiermasz. W pewnym momencie kierujący pojazdem wjechał w ludzi przebywających na terenie jarmarku.
- Ludzie uciekali w panice – relacjonuje „Bild”.
Niemiecki dziennik przekazał, że rannych zostało co najmniej 80 osób i co najmniej 11 osób zginęło. Dodał, że sprawca zdarzenia został zatrzymany. Według informacji stacji WDR/NDR, podejrzany to 50-letni mężczyzna z Arabii Saudyjskiej. Pracował jako lekarz w Magdeburgu, do którego przybył w 2006 roku. Samochód użyty w zdarzeniu został wcześniej przez niego wypożyczony.
Oficjalne informacje nie potwierdzają liczy rannych i mówią o "dwóch ofiarach śmiertelnych i kilkudziesięciu rannych".
Z kolei agencja prasowa AFP poinformowała, że rannych zostało od 60 do 80 osób. Takie informacje miała uzyskać od służb ratunkowych.
- Według wstępnych informacji, co najmniej jedenaście osób zginęło, a 60 zostało rannych, niektórzy z rannych są w stanie krytycznym - napisał portal „Volksstimme".
Jarmark w Magdeburgu został zamknięty, a organizator wezwał zebranych do opuszczenia miejsca. Policja sprawdza obszar pod kątem materiałów wybuchowych. Jak informuje „Mitteldeutsche Zeitung”, w mieście Halle znajdującym się ok. 80 km od Magdeburga wprowadzono wzmożone środki ostrożności, a szef wydziału bezpieczeństwa miasta, Tobias Teschner przekazał, że miejscowe szpitale przygotowują się na przyjęcie rannych.
– To straszne wydarzenie, zwłaszcza teraz, w dniach poprzedzających Boże Narodzenie – powiedział niemieckiej agencji prasowej premier Saksonii-Anhalt Reiner Haseloff
źr. wPolsce24 za „Bild”