Katastrofa w Filadelfii. Zginęło sześć osób na pokładzie samolotu i jedna na ziemi
Według Federalnej Administracji Lotnictwa (FAA) samolot rozbił się tuż po starcie z regionalnego lotniska Northeast Philadelphia około godziny 18:30 czasu lokalnego (sobota, 0:30 czasu polskiego). Maszyna, zarejestrowana w Meksyku, miała lecieć do Springfield w stanie Missouri.
Nagrania z miejsca zdarzenia ukazują samolot, który spada z dużą prędkością i eksploduje, tworząc kulę ognia w pobliżu osiedla mieszkalnego. W wyniku katastrofy zapalił się co najmniej jeden dom, a na ziemi rannych zostało sześć osób.
Ofiary i reakcje władz
Właściciel samolotu, firma Jet Rescue Air Ambulance, poinformował, że na pokładzie znajdowało się dziecko i jego matka, a załogę stanowiły cztery osoby.
Gubernator Pensylwanii Josh Shapiro, komentując tragedię, stwierdził:
"W okolicy na pewno są ofiary śmiertelne. Jesteśmy myślami i modlimy się za tych, którzy są teraz w żałobie."
Prezydent USA Donald Trump napisał w mediach społecznościowych:
"To bardzo smutne widzieć katastrofę lotniczą w Filadelfii. Jeszcze więcej niewinnych istot straciło życie. Służby są na miejscu i ich praca już teraz zasługuje na uznanie."
Burmistrz Filadelfii Cherelle Parker potwierdziła, że spadający samolot uszkodził kilka budynków mieszkalnych i pojazdów. To właśnie w jednym z nich znajdowała się siódma ofiara wypadku.
Śledztwo w sprawie przyczyn katastrofy
Przyczyna katastrofy pozostaje nieznana. FAA oraz Narodowa Rada Bezpieczeństwa Transportu (NTSB) prowadzą dochodzenie w tej sprawie. Z dostępnych informacji wynika, że samolot zaczął gwałtownie pikować zaledwie kilometr po starcie, co mogło wskazywać na poważną awarię techniczną.
Druga katastrofa lotnicza w USA w ciągu kilku dni
Zaledwie kilka dni wcześniej, w nocy ze środy na czwartek, doszło do innej poważnej katastrofy lotniczej – samolot pasażerski Bombardier CRJ-700 linii American Airlines zderzył się ze śmigłowcem UH-60 Black Hawk tuż przed pasem startowym lotniska im. Ronalda Reagana w Arlington, pod Waszyngtonem. Zginęły wszystkie osoby na pokładzie obu maszyn – 64 pasażerów i członków załogi samolotu oraz trzech żołnierzy znajdujących się na pokładzie śmigłowca. Szczątki obu maszyn spadły do rzeki Potomak.
źr. wPolsce24 za PAP