Świat

Dziennikarce groziło 10 lat więzienia. Uciekła z aresztu domowego

opublikowano:
police-4566193_1280 (1).webp
(fot. ilustracyjna Pixabay)
Rosyjskiej dziennikarce groziło 10 lat kolonii karnej za krytykowanie agresji na Ukrainę. Uciekła z aresztu domowego.

63-letnia Ekaterina Barabasz pracowała dla wielu niezależnych rosyjskich mediów, w tym rosyjskiego oddziału Radio France Internationale. Ostro krytykowała rosyjską agresję na Ukrainę. W marcu 2022 roku pisała na przykład, że Rosja bombarduje ukraińskie miasta i zmienia je w morze gruzów. 

Jej działalność, rzecz jasna, nie podobała się reżymowi na Kremlu. W lutym aresztowano ją więc i oskarżono o to, że rozprzestrzeniała kłamstwa o rosyjskich siłach zbrojnych w mediach społecznościowych. Groziło jej za to do 10 lat więzienia.

W oczekiwaniu na „proces” Barabasz została umieszczona w areszcie domowym. W poniedziałek państwowa agencja prasowa Tass poinformowała, że dziennikarce udało się z uciec.

Władze dowiedziały się o jej ucieczce 13 kwietnia, dzięki elektronicznemu systemowi monitorującemu, ale dopiero teraz ujawniły ten fakt publicznie. Dziennikarka obecnie ścigana jest listem gończym.

Po agresji na Ukrainę kremlowski reżym oskarża osoby, które ją krytykują, o dyskredytowanie armii. Od lutego 2022 roku aresztowano z tego powodu tysiące osób, a wiele z nich usłyszało wyroki wieloletniego więzienia. Obrońcy praw człowieka alarmują, że Kreml używa tych przepisów, by uciszać jakąkolwiek krytykę swojego postępowania i porównują sytuację do represji z czasów ZSRS.

źr. wPolsce24 za AFP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.