Świat

Niemiecka staruszka jak z horroru? 90-latka miała zatłuc garnkiem swoją przyjaciółkę. Nie uwierzysz dlaczego...

opublikowano:
munich-3385958_1280.webp
Przed sądem w Monachium rozpoczął się niecodzienny proces 90-latki oskarżonej o brutalne zabójstwo (Fot. Pixabay)
Brzmi jak scenariusz słabego kryminału, ale wydarzyło się naprawdę. W Monachium przed sądem stanęła 90-letnia kobieta, która – według prokuratury – w napadzie „niepohamowanej wściekłości” zamordowała swoją 77-letnią najlepszą przyjaciółkę.

Obie kobiety znały się od ponad 40 lat, widywały się niemal codziennie i – jak podaje niemiecka prasa – były dla siebie nawzajem niemal jedynymi bliskimi osobami. Obie zmagały się z poważnymi problemami zdrowotnymi i poruszały się z trudem. 77-latka pomagała starszej koleżance m.in. przy zakupach.

Do tragedii miało dojść latem ubiegłego roku, w ciasnym mieszkaniu oskarżonej w Monachium. Kobiety pokłóciły się podczas rozpakowywania zakupów – starsza z nich miała poprosić młodszą, by nie wchodziła do mikroskopijnej kuchni, w której łatwo o potknięcia i upadki. Gdy 77-latka zignorowała prośbę i przypadkowo strąciła kilka przedmiotów, 89-letnia wtedy kobieta wpadła – według prokuratury – w szał.

W akcie zemsty miała chwycić za ciężki garnek i uderzyć swoją przyjaciółkę. Biła ją tak długo, aż ta padła nieprzytomna na podłogę. Ciało leżało w kuchni przez dwa dni. Dopiero potem seniorka zadzwoniła na policję i przyznała się do wszystkiego przez telefon.

Podczas pierwszej rozprawy kobieta nie zabrała głosu. Na salę sądową wjechała na wózku inwalidzkim, zasłaniając twarz teczką. Przebywa w areszcie od chwili zatrzymania.

Obrona nie zgadza się z zarzutem morderstwa. Jak twierdzi adwokat oskarżonej, Johannes Makepeace, między kobietami doszło do wzajemnych przepychanek, a cała sytuacja miała tragiczny, ale nie zaplanowany przebieg.

Niezależnie od wersji wydarzeń, sprawa porusza opinię publiczną. Trudno sobie wyobrazić, by seniorka, która spędziła dekady u boku swojej przyjaciółki, była zdolna do morderstwa z zimną krwią. A jednak – niemiecka prokuratura nie ma wątpliwości co do jej winy.

źr. wPolsce24 za focus.de

Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.
Polska

Przemysław Czarnek przyszedł pod niemiecką ambasadę, by powiedzieć to Niemcom w twarz

opublikowano:
2030911_3.webp
Protest pod ambasadą Niemiec w Warszawie 1 września. (fot. wPolsce24)
Profesor Przemysław Czarnek w nietypowy sposób uczcił 86 rocznicę wybuchu II wojny światowej. Udał się pod niemiecką ambasadę, by wprost powiedzieć, co myśli o zbrodniach naszych sąsiadów.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki.webp
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK.webp
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk.webp
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.