Świat

86-letni krawiec pracuje nad sutanną dla nowego papieża. Przed laty jego szaty ubierał Jan Paweł II

opublikowano:
JK_Asyz_042018_073.webp
86-letni krawiec przygotowuje sutannę dla nowego papieża. (fot. Fratria)
W Watykanie trwają intensywne przygotowania do konklawe, które rozpocznie się 7 maja. W tym samym czasie w małym zakładzie krawieckim nieopodal placu Świętego Piotra 86-letni Raniero Mancinelli pieczołowicie pracuje nad ubiorem nowego papieża.

Mancinelli od lat prowadzi swój zakład z rodziną. Ich lokal znajduje się w uliczce Borgo Pio, kilka kroków od placu Świętego Piotra. To właśnie na barkach 86-letniego krawca spoczywa zadanie uszycia nowej sutanny dla Ojca Świętego, którego już niedługo wybierze zgromadzenie kardynałów.

- Aby uszyć sutannę dla papieża potrzeba około pięciu metrów tkaniny, bo jest także pelerynka. Tkanina, jakiej tym razem użyłem, to lekka wełna o wadze 220 gramów na metr kwadratowy - wyjaśnił papieski krawiec, cytowany przez agencję Ansa.

Dodał, że sutannę z takiej tkaniny miał także papież Franciszek. 86-latek wyjaśnił, że nie jest to „bardzo szlachetny materiał”, ale czysta włoska wełna.

Właściciel małego zakładu podkreśla, że szycie papieskiej sutanny trwa pięć lub sześć dni, a musi on stworzyć aż trzy takie szaty. Mała ma mieć rozmiar 48-50, średnia 54, a duża 58.

- Pracowałem dla trzech ostatnich papieży. Franciszek chciał bardzo proste, praktyczne rzeczy, bez zdobień. Benedyktowi podobały się bardziej szlachetne, piękniejsze i miękkie tkaniny. Ubierał się elegancko. Jan Paweł II był taki, jak Franciszek. Mówił mi: „użyj tkaniny, która według ciebie będzie dla mnie dobra" - opowiedział krawiec, który stroje dla duchownych szyje od 70 lat.

Zaraz po wyborze nowy papież znajdzie wspomniane trzy sutanny w zakrystii Kaplicy Sekstyńskiej.

źr. wPolsce24 za PAP

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.