Świat

Mocno go to zaboli. Trump ukarał socjalistycznego dyktatora

opublikowano:
mid-epa11928391.webp
Prezydent USA nie zna się na żartach (fot. PAP/EPA/WILL OLIVER)
Donald Trump ukarał socjalistycznego dyktatora Wenezueli Nicolasa Maduro. Odebrał Chevronowi prawo do eksportu ropy z tego kraju.

Wenezuela ma największe znane złoża ropy naftowej na świecie. Ma jednak problem z tym, aby na nich zarabiać. Powodem są po części liczne sankcje, jakie nałożono na reżym Maduro. Z ich powodu kraj nie tylko ma problemy ze sprzedażą surowej ropy, ale także z jej rafinacją – wenezuelska ropa jest niskiej jakości, a infrastruktura coraz bardziej się starzeje i zmaga z brakami części i wykwalifikowanego personelu. 

Ropa za demokrację 

W 2020 roku Joe Biden pozwolił, by koncern Chevron został zwolniony z sankcji i mógł eksportować wenezuelską ropę. Stało się to po tym, gdy reżym Maduro zgodził się na współpracę z opozycją i zorganizowanie wolnych wyborów. Odbyły się one w połowie zeszłego roku, ale nie były wolne. Maduro zwyciężył w nich po raz kolejny i rozpoczął trzecią kadencję, ale wenezuelska opozycja miała wiarygodne dowody, że znów doszło do fałszerstwa. Mimo ich nalegań i oburzenia części amerykańskich polityków, Biden nie wycofał zezwolenia dla Chevrona.

Teraz zrobił to Trump. Nie wymienił go z nazwy, ale podana przez niego data jego podpisania, 26 listopada 2022, nie pozostawia wątpliwości. Stwierdził, że zdecydował się na to, bo reżym Maduro nie spełnił obietnic dotyczących wolnych wyborów oraz dlatego, że nie chce przyjmować od USA deportowanych Wenezuelczyków w szybkim tempie na jakie się umówiliśmy.

Mocno ich to zaboli 

Wiceprezydent Wenezueli Delcy Rodriguez napisał na platformie Telegram, że ta decyzja była niewytłumaczalna i zasugerował, że najbardziej ucierpi na niej amerykańska firma. To nie do końca prawda. Chevron dzięki licencji od Bidena odpowiadał za ok. 1/4 sprzedaży wenezuelskiej ropy, a te pieniądze znacznie pomagały Maduro w utrzymaniu się przy władzy. Wenezuelska opozycja szacuje, że dzięki niej zarobił ok. 4 miliardy dolarów. Sekretarz stanu Marco Rubio poinformował później, że pomoże w zakończeniu wszystkich licencji z czasów Bidena które bezwstydnie finansują nielegalny reżym Maduro.

Trump już pierwszego dnia w Białym Domu zapowiadał, że przyjrzy się tej licencji. Pozwolił jednak, by odnowiła się automatycznie po tym, gdy jego wysłannik Richard Grenell spotkał się z Maduro i dostał od niego zwolnienie sześciu amerykańskich więźniów i obietnicę przyjmowania deportowanych imigrantów.

Chevron napisał w oświadczeniu, że jest świadomy decyzji prezydenta i ocenia teraz jej skutki. Kongresmani Mario Diaz-Balart, Carlos Gimenez i Maria Elvira Salazar, którzy od dawna walczyli o jej zniesienie, nie kryli swojej radości. We wspólnym oświadczeniu napisali, że wolność w Wenezueli nie ma większego sojusznika niż Trump. 

źr. wPolsce24 

Świat

Biały Dom z potężnym wsparciem dla Karola Nawrockiego w wyborczym wyścigu. Ta wizyta wywołała wściekłość ludzi Tuska

opublikowano:
bialydom.webp
(fot. screen za X)
Karol Nawrocki przebywa w Stanach Zjednoczonych, w Waszyngtonie. Obywatelski kandydat na prezydenta wziął udział w uroczystościach Narodowego Dnia Modlitwy w Ogrodzie Różanym w Białym Domu. Spotkał się z prezydentem Donaldem Trumpem, a oficjalny profil Białego Domu na portalu X zamieścił wspólne zdjęcia obu polityków.
Świat

„Przeciwko upokorzeniu w kraju i za granicą”. Kandydat konserwatystów głosował w Bukareszcie. Początek „wiosny ludów”?

opublikowano:
mid-epa12111622.webp
George Simion zagłosował pod Bukaresztem (Fot. PAP/EPA)
Lider rumuńskiej partii AUR George Simion zagłosował w niedzielę w drugiej turze wyborów prezydenckich. Towarzyszył mu Calin Georgescu, wykluczony z elekcji przez tamtejsze władze.
Świat

W Rumunii prowadzi Dan, ale eksperci radzą, żeby poczekać

opublikowano:
simion wyniki.webp
Wieczór wyborczy George Simiona (Fot. Artur Ceyrowski)
Prawie 54 proc. dla lewicowego, wpieranego m.in. przez rodzinę Sorosów Nicusora Dana i trochę ponad 46 proc. dla konserwatysty George'a Simiona w drugiej turze powtórzonych wyborów prezydenckich w Rumunii. To wcale nie oznacza jednak, że mamy pewnego zwycięzcę tej elekcji.
Świat

W Rumunii jednak wyborcza niespodzianka. Simion uznał wynik

opublikowano:
mid-epa12115387.webp
Nicusor Dan świętuje zwycięstwo (fot. ROBERT GHEMENT/EPA/PAP)
Lewicowy, prounijny burmistrz Bukaresztu Nicusor Dan wygrał wybory prezydenckie w Rumunii. Pokonał rywal z prawicy George Simiona. Przegrany początkowo nie uznał porażki, ale ostatecznie złożył Danowi gratulacje. Podkreślił zarazem, że będzie dalej walczył o sprawiedliwość.
Świat

Panika w Berlinie! Niemcy boją się klęski Trzaskowskiego, wieszczą rozpad rządu Tuska i straszą prawicowymi ekstremistami

opublikowano:
MK9_gdlnm_19_09_sss_f_DSC05270.webp
W Berlinie panicznie boją się porażki Rafała Trzaskowskiego (Fot. Fratria)
Pali się! Niemieckie media wpadły w totalną panikę w związku z wynikami pierwszej tury wyborów prezydenckich w Polsce.
Świat

Zakulisowy deal z Tuskiem? Bruksela jest gotowa na wiele, byle tylko wygrał Trzaskowski

opublikowano:
mid-epa12121292 ok.webp
Dziennik „Le Monde” ujawnił, jak Komisja Europejska pomaga obozowi Donalda Tuska w czasie kampanii przed wyborami prezydenckimi. By nie zrazić wyborców i zwiększyć szanse Rafała Trzaskowskiego w rywalizacji z kandydatem popieranym przez PiS Karolem Nawrockim, szefowa KE Ursula von der der Leyen ograniczyła polityczną presję na polski rząd i przesuwa w czasie niewygodne decyzje.