Świat

Mają czego się bać. Trump grozi Kanadzie, Meksykowi i Chinom

opublikowano:
1620px-Donald_Trump_speaking_at_CPAC_2011_by_Mark_Taylor (1).webp
Trump obiecywał to już podczas kampanii wyborczej (fot. Mark Taylor\Wikipedia)
Donald Trump zagroził, że już pierwszego dnia nałoży cła na Kanadę, Meksyk oraz zwiększy cła na Chiny. Chce je tym zmusić do walki z nielegalną imigracją i napływającymi do USA narkotykami.

Amerykańska konstytucja dała prawo do nakładania ceł Kongresowi. Aby przyspieszyć wyjście z Wielkiego Kryzysu, Kongres przyznał jednak daleko idące uprawnienia w tym temacie prezydentowi Franklinowi D. Rooseveltowi. Jako pierwszy mógł negocjować umowy handlowe i nakładać cła bez pytania Kongresu o zgodę. W czasach innego słynnego Demokraty, Johna F. Kennedy'ego przyjęto też ustawę, która pozwala prezydentowi zmieniać wysokość ceł by walczyć z zagrożeniami dla państwa. Dotychczasowe próby odebrania prezydentom tych uprawnień zakończyły się porażką.

Donald Trump już podczas kampanii obiecywał, że użyje tych uprawnień, by kształtować politykę zagraniczną innych państw. W poniedziałek ogłosił, że jak tylko wróci do Białego Domu, to nałoży cła w wysokości aż 25% na towary z Kanady i Meksyku. Chce też zwiększyć o 10% cła na towary z Chin.

Chce, by pilnowały granic

W wypadku sąsiednich państw, Trump ma im za złe, że nie robią wystarczająco wiele, by powstrzymać nielegalną imigrację do USA. Napisał, że tysiące osób wlewają się (do USA -przyp. red.) przez Meksyk i Kanadę, przynosząc ze sobą przestępczość i narkotyki na poziomie, który nie był wcześniej widziany. Dodał, że oba państwa mają możliwości, by powstrzymać nielegalną imigrację, a cła mają je zmusić, by z nich skorzystały. W wypadku Chin Trump ma im za złe, że sprowadzają do USA fentanyl – bardzo niebezpieczny narkotyk, który zabija rocznie ogromną ilość Amerykanów. Chińskie fabryki produkują i sprzedają kartelom narkotykowym ogromne ilości substancji, z których się go produkuje. Kilka miesięcy temu Pekin zapowiedział zaostrzenie przepisów regulujących to, komu sprzedawana jest ta chemia, ale eksperci uważają, że jest za wcześnie, by stwierdzić, czy nowe regulacje faktycznie będą przestrzegane. Trump zapowiedział, że jego nowe cła będą obowiązywały do momentu, w którym te trzy państwa zrobią coś z problemami, które sprawiają USA.

Chociaż Trump wróci do Białego Domu dopiero 20 stycznia, jego słowa już wywołały reakcje. Wysoko postawiony przedstawiciel rządu Kanady powiedział anonimowo agencji AP, że premier Justin Trudeau rozmawiał już o tym z Trumpem. Dodał, że to była dobra rozmowa, ale nie zdradził jej szczegółów. Ambasada Chin w Waszyngtonie stwierdziła ustami swojego rzecznika, że współpraca handlowa między Pekinem i Waszyngtonem jest korzystna dla obu stron i nikt nie wygra wojny handlowej.

Taktyka negocjacyjna czy realna groźba? 

Na razie nie wiadomo, czy Trump faktycznie zrealizuje swoją groźbę, czy też używa jej tylko jako taktyki negocjacyjnej. Faktem jest, że te cła byłyby tragedią dla Meksyku i Kanady. Zwłaszcza Kanada ma się czego bać. Jej gospodarka jest bowiem uzależniona od eksportu bardziej, niż gospodarki wielu innych państw, a 75% ich eksportu trafia do USA. Równocześnie jednak Kanada, Meksyk i Chiny są największymi eksporterami do USA, więc wprowadzenie tych ceł odbije się negatywnie również na tym kraju – co jest o tyle ważniejsze, że Demokraci przegrali ostatnie wybory w dużym stopniu przez rosnące koszty życia.

źr. wPolsce24 za AP

 

Polska

Tusk ujawnia, co naprawdę myśli o Donaldzie Trumpie

opublikowano:
2034443_4.webp
Donald Tusk stwierdził, że podzieli się swoją opinią o Donaldzie Trumpie (fot. w Polsce)
Donald Tusk publicznie przyznał, że jego relacje z Donaldem Trumpem nie należą do najlepszych i pozwolił sobie na wiele mówiący komentarz pod adresem amerykańskiego prezydenta.
Salon Dziennikarski

Karol Nawrocki z impetem wchodzi na arenę międzynarodową – miesiąc, który zaskoczył wszystkich

opublikowano:
salon dziennikarski Jacek Karnowski.webp
Pierwszy miesiąc prezydentury Karola Nawrockiego przyniósł wydarzenia, które komentatorzy określają jako bezprecedensowe. Spotkania z Donaldem Trumpem, papieżem Leonem XV oraz Giorgią Meloni pokazały, że Polska zyskuje nową dynamikę w polityce międzynarodowej. Nawrocki, wbrew oczekiwaniom krytyków, osiągnął znacznie więcej niż się spodziewano.
Świat

W Puźnikach pochowano ofiary UPA. Prezydent: Nie jest w naszej mocy przebaczać w ich imieniu

opublikowano:
Puźniki.webp
Pochowano ofiary zbrodni wołyńskiej. Szczątki co najmniej 42 osób - kobiet, mężczyzn i dzieci - zostały ekshumowane w tym roku we wsi Puźniki na zachodzie Ukrainy. Ich pogrzeb odbył się dziś.
Świat

Prezydent Nawrocki w Wilnie. Symboliczne miejsca

opublikowano:
mid-25908051 OK.webp
Od spotkania z prezydentem Litwy Gitanasem Nausedą rozpoczął prezydent Karol Nawrocki wizytę roboczą w Wilnie. Wieczorem planowane jest spotkanie z miejscowymi Polakami.
Polska

Prezydent Nawrocki rozmawiał z Trumpem. Krótki komunikat, mowa o gwarancjach

opublikowano:
nawrocki rozmawia z trumpem.webp
Prezydent Karol Nawrocki podczas rozmowy z prezydentem Donaldem Trumpem (Fot. Mikołaj Bujak/KPRP)
Karol Nawrocki rozmawiał z Donaldem Trumpem o rosyjskich dronach, które naruszyły w nocy z wtorku na środę polską przestrzeń powietrzną.
Świat

Wdowa po Charlie Kirku zabrała głos. Poruszające słowa!

opublikowano:
Erika Kirk.webp
Erika Kirk stoi obok pustego krzesła, wspominając męża i jego przesłanie (fot.Screenshot - X/Charlie Kirk)
W siedzibie Turning Point USA w Arizonie Erika Kirk po raz pierwszy przerwała milczenie po śmierci swojego męża. Jej wystąpienie, pełne emocji i symboliki, stało się manifestem wiary, miłości i zapowiedzią kontynuacji misji Charliego Kirka.