Świat

Planeta płonie? Lodowiec Antarktydy zdaje się przeczyć teoriom aktywistów klimatycznych

opublikowano:
pexels-fahad-alani-789729-17571884.webp
Antarktyda (fot.PxHere)
Lata 2021–2023 przyniosły niespodziewaną zmianę klimatyczną na południowej półkuli. Zamiast dalszego topnienia, pokrywa lodowa Antarktydy zaczęła przybierać na masie, co odnotowano po raz pierwszy od wielu dekad.

Badanie opublikowane w prestiżowym Science China Earth Sciences przyniosło zaskakujące wnioski: w ciągu trzech ostatnich lat pokrywa lodowa Antarktydy zyskała średnio 108 gigaton lodu rocznie. To radykalne odwrócenie trendu z lat 2011–2020, kiedy kontynent tracił około 142 gigaton rocznie.

Źródłem tej zmiany okazały się intensywniejsze niż zwykle opady śniegu, które skutecznie zahamowały ubytek masy lodowej i pozwoliły na jej odbudowę. Dane satelitarne z misji GRACE i GRACE-FO, które analizują zmiany grawitacyjne planety, potwierdziły ten przełomowy zwrot.

Największe przyrosty zarejestrowano na Antarktydzie Wschodniej, w regionach takich jak Ziemia Wilkesa i Ziemia Królowej Marii. To właśnie tam znajdują się lodowce Totten, Denman, Uniwersytetu Moskiewskiego oraz Zatoka Vincennes — wcześniej uznawane za najbardziej zagrożone.

Zdaniem ekspertów, zysk masy lodowej miał również wpływ na globalny poziom oceanów. W latach 2021–2023 tempo jego wzrostu uległo spowolnieniu o około 0,3 mm rocznie, co daje chwilowy oddech dla wybrzeży na całym świecie.

Choć wyniki badań dają powody do ostrożnego optymizmu, klimatolodzy podkreślają, że nie oznacza to trwałej poprawy. Przyrost może być anomalią, a nie nowym trendem. Antarktyda wciąż przechowuje ponad połowę światowych zasobów słodkiej wody i każdy długofalowy spadek jej pokrywy lodowej może mieć dramatyczne konsekwencje dla całej planety.

Naukowcy wzywają do kontynuacji obserwacji i pogłębionych analiz, by zrozumieć, czy mamy do czynienia z trwałą zmianą czy tylko chwilowym „oddechem” w procesie topnienia. Jedno jest pewne — klimat nadal potrafi zaskakiwać.

źr.wPolsce24 za Do Rzeczy

 

Świat

Co powiedział Sławosz Uznański-Wiśniewski po starcie misji

opublikowano:
mid-25625084 ok.webp
W kosmosie nie jestem sam, reprezentuję nas wszystkich - powiedział z pokładu kapsuły Dragon polski astronauta Sławosz Uznański-Wiśniewski.
Świat

Polak już w kosmosie. Misja wystartowała

opublikowano:
mid-25625087 ok.webp
Rakieta Falcon 9 z kapsułą Crew Dragon (fot. PAP/Leszek Szymański)
Punktualnie o 8.31 wystartowała misja kosmiczna Ax-4 z udziałem polskiego astronauty Sławosza Uznańskiego-Wiśniewskiego. Start odbył z Kennedy Space Center na przylądku Canaveral na Florydzie. Rakieta Falcon 9 firmy SpaceX wyniosła na orbitę kapsułę Dragon z czteroosobową załogą.
Świat

Prezydent Duda żegna się z Kijowem. Dostał ważne odznaczenie

opublikowano:
mid-25628186 ok.webp
Polska cały czas starała się wspierać Ukrainę - mówił w Kijowie prezydent Andrzej Duda, który spotkał się z Wołodymyrem Zełenskim. Polski gość został uhonorowany jednym z najważniejszych ukraińskich odznaczeń - Orderem Wolności.
Świat

Gigantyczna eksplozja magazynu z fajerwerkami! Zaginęło siedem osób

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-07-03 155919.webp
W Kalifornii doszło do gigantycznej eksplozji magazynu, w którym trzymano fajerwerki. Strażakom nie udało się na razie odnaleźć siedmiu osób.
Świat

Koniec kosmicznej misji. Polski astronauta wrócił na Ziemię

opublikowano:
uznański powrót OK.webp
Niedaleko czekają łodzie z ekipami ratowniczymi, które zabezpieczą kapsułę (fot. print screen Axiom Space)
Kapsuła Dragon Grace z załogą misji Ax-4, w tym z Polakiem Sławoszem Uznańskim-Wiśniewskim, zgodnie z planem wodowała na Pacyfiku u wybrzeży Kalifornii ok. godz. 11.30 czasu polskiego.
Świat

Nasze korzenie są w tym państwie? Odkryto najstarszą osadę nad jeziorem w Europie

opublikowano:
1996032_6.webp
Odkryto najstarszą osadę w Europie (fot. wPolsce24)
Nad brzegiem Jeziora Ochrydzkikiego w Albanii odkryto najstarszą osadę ludzką zbudowaną nad jeziorem w Europie, poinformowała agencja Reutera, powołując się na doniesienia pracujących na miejscu archeologów.