Po latach zagranicznej tułaczki wróci do domu? Reprezentant Polski bliski gry w Ekstraklasie
W poniedziałek polska Ekstraklasa kończy jesienną rundę sezonu 2024/25. Piłkarze powrócą na murawę pod koniec stycznia, a przez ten czas kibice będą wypatrywali efektów wytężonej pracy klubowych działaczy. Jednym z najgłośniejszych transferów zimowego okna może być powrót po do polskiej ligi Mateusza Klicha. Wszystko wskazuje na to, że perspektywa gry 41-krotnego reprezentanta Polski w Ekstraklasie po wieloletniej przygodzie za granicą jest realna.
Mateusz Klich miałby związać się umową z Cracovią Kraków, której barwy reprezentował przed laty. Do drużyny „Pasów” dołączył w wieku 13-lat i w jej barwach zdołał zadebiutować w najwyższej klasie rozgrywkowej w kraju. Jak informuje "Przegląd Sportowy", „obie strony są bliskie porozumienia”.
Głośne powroty
Kibice Ekstraklasy byli w przeszłości świadkami kilku głośnych powrotów. Na taki krok zdecydowali się m.in. Artur Boruc, Tomasz Frankowski, Jakub Błaszczykowski, czy Kamil Grosicki, który do dziś gra w Pogoni Szczecin oraz Kamil Glik reprezentujący obecnie barwy właśnie Cracovii. Teraz do tego grona może dołączyć Mateusz Klich, którego kontrakt z DC United wygasa z końcem grudnia.
Mateusz Klich od 13 lat rywalizuje na zagranicznych boiskach. Były reprezentant Polski z Cracovii Kraków przeniósł się do VfL Wolfsburg. Oprócz niemieckich klubów w swoim CV Klich ma także drużyny z Holandii, Anglii oraz USA.
źr. wPolsce24 za "PS"