Polskie siatkarki z brązowym medalem! Znakomity mecz biało-czerwonych z Japonkami

Polska - Japonia 3:1 (25:15, 24:26, 25:16, 25:23)
Polskie siatkarki w dwóch poprzednich edycjach Ligi Narodów zdobywały brązowe medale. Tym razem, pełniąc rolę gospodyń turnieju finałowego w Łodzi, stanęły do walki o ponowne podium w starciu z Japonią - ekipą, która w półfinale przegrała z Brazylią po zaciętym tie-breaku.
Obie drużyny miały już okazję się zmierzyć podczas fazy interkontynentalnej, wtedy Japonki zwyciężyły 3:1 na własnym terenie.
Atmosfera w Atlas Arenie ponownie sprzyjała biało-czerwonym – trybuny wypełniło ponad 10 tysięcy kibiców. Zespół prowadzony przez trenera Stefano Lavariniego od samego początku pokazał determinację i sportową złość po przegranym półfinale z Włoszkami (0:3). W pierwszym secie Polki zaprezentowały się znakomicie, dominując zarówno w ataku, jak i w bloku. Dzięki skuteczności Magdaleny Stysiak oraz dobrej grze Magdaleny Jurczyk i Agnieszki Korneluk, bez większych problemów wygrały premierową partię.
Drugi set przyniósł jednak więcej nerwowości w grze reprezentacji Polski. Błędy po stronie Stysiak, Martyny Czyrniańskiej oraz Korneluk pozwoliły Japonkom objąć prowadzenie 3:0. Azjatycki zespół prezentował większą skuteczność w obronie, długo utrzymując przewagę. Polki zdołały wyrównać po bloku na Ishikawie, a później objęły prowadzenie 23:22, jednak końcówka tej partii należała do rywalek.
Trzecia i czwarta odsłona meczu były już bardziej kontrolowane przez drużynę Lavariniego. Choć w czwartym secie nie obyło się bez chaosu i prostych błędów, Polki zdołały odzyskać rytm gry i przypieczętować zwycięstwo. Kluczowe punkty zdobywały Korneluk i Stysiak, które były liderkami w ofensywie. Polska reprezentacja triumfowała 3:1 i po raz trzeci z rzędu stanęła na najniższym stopniu podium Ligi Narodów. W klasyfikacji punktowej przodowały Stysiak (18) i Korneluk (16), a cały zespół imponował szczególnie w bloku, zdobywając w tym elemencie aż 15 punktów przy zaledwie dwóch po stronie Japonii.
źr. wPolsce24 za PAP