To z pewnością przypadek! PGE nowym sponsorem ulubionego klubu Sławomira Nitrasa. A tyle mówił o odsunięciu spółek skarbu państwa od polskich klubów

– PGE na portowym pokładzie! Renomowana marka została Partnerem Złotym naszego klubu i zarazem Partnerem Akademii. To dla nas fantastyczna informacja i powód do radości. Dziękujemy, że jesteście z nami i chcecie budować mocną Dumę Pomorza! – czytamy we wpisie Pogoni Szczecin na portalu X.
Choć teoretycznie powinna to być dobra wiadomość dla kibiców szczecińskiego ubu – w końcu oznacza duży zastrzyk gotówki dla zespołu – większość komentujących wyraża niezadowolenie z całej sytuacji. Wszystko przez fakt, że do tej pory minister sportu Sławomir Nitras wielokrotnie zapowiadał konieczność odcięcia spółek Skarbu Państwa od finansowania polskich klubów. I rzeczywiście, podjęto w tym kierunku konkretne działania, na czym ucierpiała część drużyn piłkarskich, jak choćby spadkowicz z Ekstraklasy – Stal Mielec, której głównym sponsorem do niedawna było właśnie PGE.
– Minister sportu tak krzyczał, że kasa z SSP nie powinna iść na kluby, więc Stal Mielec straciła sponsorów. Na szczęście w przyrodzie nic nie ginie – i już Pogoń, ulubiony klub ministra, zyskał. Ktoś umiera, ktoś się rodzi – naturalna kolej rzeczy – napisał dziennikarz Onetu i Przeglądu Sportowego, Marek Wawrzynowski.
Zażenowania nie kryje również polityk PiS, Tomasz Poręba.
– Szkoda, że w szale bezmyślnego i na oślep niszczenia wszystkiego, co zrobili poprzednicy, zabrał jeszcze 8 milionów złotych z przyznanej już trzeciej transzy na budowę Centrum Treningowego w Tuszowie. Obiekt byłby już dziś ukończony. Ale jeszcze zaświeci słońce – czytamy w jego wpisie na X.
źr. wPolsce24 za X/Pogoń Szczecin