Zaprosili Niemców na otwarcie stadionu w Opolu. Ich kibice go zdewastowali

W piątek w Opolu odbył się towarzyski mecz między Odrą Opole i niemiecką drużyną 1.FC Magdeburg. Był to pierwszy mecz, jaki rozegrano na nowym stadionie. Niestety niemieccy kibice nie zostawili po sobie dobrego wrażenia.
Zostawili po sobie zdewastowane łazienki
Odra poinformowała w mediach społecznościowych, że Niemcy zdewastowali stadionowe łazienki. Nie tylko uszkodzili urządzenia sanitarne, ale także zostawili po sobie mnóstwo nalepek i wulgarne napisy. Jeżeli czujecie się sztukmistrzami i drzemie w Was artystyczna dusza, mamy jedną podpowiedź: Itaka Arena to nie jest najlepsze miejsce do wystawy Waszych prac - napisał na swoim Facebooku klub. Dodał, że wobec winnych zostaną wyciągnięte konsekwencje.
Na ten incydent zareagował też prezydent Opola Arkadiusz Wiśniewski. Te akty wandalizmu są paskudne. Jakby przez stadion przewaliła się jakaś dzicz! Bardzo to przygnębiające. Blisko dwanaście tysięcy ludzi miało wczoraj wielkie święto! A mała garstka pokazała, że bliżej im do świnek w chlewie niż do ludzi - napisał w mediach społecznościowych.
Odra wyciągnie konsekwencje?
Rzecznik prasowy OKS Odry Opole Michał Lech powiedział Polsat News, że ich priorytetem jest teraz ustalenie sprawców tej dewastacji. Ewentualne konsekwencje będą wyciągane po ustaleniu kwoty szkód, jakie spowodowali.
Niemiecki klub napisał, że potępia celowe niszczenie toalet na Stadionie Opolskim w najostrzejszych możliwych słowach, bo takie zachowanie jest niedopuszczalne i szkodzi reputacji ich fanów. Dodali, że intensywnie pracują nad wyjaśnieniem tego incydentu. Tym bardziej godne ubolewania jest to, że incydent ten przyćmił wspaniały wieczór otwarcia stadionu, którego wspaniałym gospodarzem była Odra Opole - dodano
źr. wPolsce24 za Polsat News