Izrael obawia się wykluczenia z UEFA! Winą za to obarczają... Karola Nawrockiego

Podczas niedawnego meczu 3. rundy eliminacji do Ligi Konferencji Europy pomiędzy Rakowem Częstochowa a Maccabi Hajfa doszło do skandalicznego incydentu z udziałem kibiców izraelskiego klubu. Wywiesili oni transparent z napisem „mordercy od 1939”, jednoznacznie sugerując współudział Polaków w Holokauście. Baner, przygotowany przez sympatyków Maccabi znanych z syjonistycznych poglądów, wywołał ogromne oburzenie.
Incydent spotkał się z szerokim potępieniem w Polsce. Liczni eksperci oraz politycy uznali działanie izraelskich kibiców za skrajnie prowokacyjne. Wśród komentujących był także prezydent Karol Nawrocki, który określił transparent jako przejaw głupoty. Wiele głosów wzywało do ukarania klubu Maccabi Hajfa, a nawet do wykluczenia Izraela z rozgrywek UEFA. Argumentowano to nie tylko zachowaniem kibiców, ale także coraz liczniejszymi doniesieniami o zbrodniach wojennych w Strefie Gazy.
Na razie ukarali tylko Raków
Na razie europejska federacja piłkarska ukarała jedynie kibiców Rakowa za wywieszenie podczas pierwszego spotkania politycznego transparentu odnoszącego się do ludobójstwa Palestyńczyków. Nie można jednak wykluczyć, że konsekwencje spadną także na stronę izraelską. Jak informują tamtejsze media, przeciągająca się sprawa powoduje rosnącą panikę w Izraelu.
-Presja na UEFA, by zawiesiła Izrael w rozgrywkach, rośnie, a w sprawę angażują się również politycy. FIFA, której główne struktury funkcjonują w USA, na razie nie podejmie drastycznych kroków i czeka na rozwój wydarzeń – czytamy w izraelskiej prasie.
Absurdalne zarzuty pod adresem prezydenta
Mimo to lokalnym dziennikarzom wciąż brakuje refleksji nad przyczynami, dla których kibice w Europie coraz głośniej domagają się wykluczenia Izraela. Zamiast tego oskarżają państwa takie jak Hiszpania, Norwegia, Turcja, Słowenia czy Bośnia i Hercegowina o przyjmowanie „antyizraelskiej postawy”. Szczególnie wiele uwagi poświęcają krytyce prezydenta RP Karola Nawrockiego. Jego wpis w serwisie X określają jako „upolitycznienie sprawy”, a samego prezydenta przedstawiają wręcz jako „prowodyra nagonki” na Izrael.
źr.wPolsce24 za Interia Sport