TVP zapomniała, że jest w likwidacji? Ogłosiła, kto będzie gwiazdą jej sylwestra. Kto za to zapłaci?

Sting (Gordon Matthew Sumner) zdobył sławę w latach siedemdziesiątych jako wokalista i gitarzysta brytyjskiej grupy The Police. Po jej rozpadzie kontynuował karierę solową. W jej trakcie był autorem wielu światowych przebojów.
W poniedziałek wieczorem neoTVP poinformowała w mediach społecznościowych, że brytyjski muzyk będzie gwiazdą Sylwestra z Dwójką. Gazeta Wyborcza dowiedziała się, że w jego trakcie zaśpiewa pięć swoich największych przebojów, w tym Every Breath You Take, Englishman in New York i Shape of My Heart.
Informacje o tym, że gwiazda takiego formatu weźmie udział w tej imprezie, wzbudziła zrozumiałe kontrowersje. Wielu internautów pyta, czy TVP, która jest oficjalnie w stanie likwidacji, powinna wydawać na takie cele pieniądze. Jej władze nie chcą zdradzić, ile wyniesie honorarium artysty. Twierdzą jedynie, że jego wynagrodzenie zostanie pokryte z umów sponsorskich.
Jak możemy przeczytać na stronie firmy eventowej Stereomatic, która w przeszłości organizowała podobne imprezy, samo honorarium artysty tego formatu zaczyna się od kwoty miliona dolarów. Do tego trzeba doliczyć koszty transportu, zakwaterowania, specjalnego cateringu i ridera technicznego, czyli sprzętu, na którym ma wystąpić.
Tegoroczny „Sylwester z Dwójką” odbędzie się na placu przed spodkiem w Katowicach. Tegoroczna impreza to początek współpracy neoTVP z Górnośląsko-Zagłębiowską Metropolią, która ma potrwać do 2029 roku. Zgodnie z nią każdego roku impreza sylwestrowa będzie odbywać się w stolicy innego okręgu: Sosnowcu, Gliwicach, Bytomiu i Tychach.
źr. wPolsce24











