Kolejna zaskakująca informacja po śmierci Stanisława Soyki. Na ceremonię pogrzebową trzeba będzie poczekać

Stanisław Soyka, wokalista, pianista, skrzypek i kompozytor zmarł 21 sierpnia w Sopocie. Wieczorem miał wystąpić na koncercie. Zasłabł w czasie próby. Ok. godz. 21.00 poinformowano, że zmarł. Miał 66 lat.
Dość szybko po śmierci artysty pojawiły się głosy, że ze względu na swój dorobek powinien on mieć państwowy pogrzeb. Jak ustalił „Fakt” wszystko wskazuje na to, że tak się właśnie stanie.
– Trudno jeszcze mówić o konkretnej dacie, wszystko jest ustalane, natomiast będzie to drugi tydzień września, a uroczystość pogrzebowa będzie miała charakter państwowy. Stanisław Soyka spocznie na warszawskich Powązkach – zdradziła tabloidowi osoba z otoczenia artysty.
źr. wPolsce24 za "Fakt"