Śmierć Stanisława Soyki: jego rodzina opublikowała oświadczenie

Soyka zmarł 21 sierpnia. Tego dnia odbył próbę generalną przed koncertem w ramach Top of the Top Sopot Festival 2025. Samego koncertu, który miał odbyć się wieczorem, już nie dożył. Portal Medonet informuje, że zasłabł w hotelu i został przewieziony w ciężkim stanie do szpitala. Legendarny muzyk miał 66 lat.
Na razie nie ujawniono przyczyny jego śmierci. Portal Medonet informuje jednak, że artysta zmagał się z cukrzycą typu 2. Cierpiał także na przewlekłą obturacyjną chorobę płuc, którą spowodowało palenie przez 40 lat papierosów.
Po jego śmierci Prokuratura Rejonowa w Szczecinie wszczęła śledztwo. Wiadomo, że jest prowadzone w kierunku nieumyślnego spowodowania śmierci, ale na razie nic nie wskazuje na udział osób trzecich. Media informują, że to śledztwo to standardowe postępowanie wyjaśniające.
W sobotę wieczorem rodzina artysty opublikowała oświadczenie na jego profilach w mediach społecznościowych. Podziękowali fanom za wsparcie w tych trudnych chwilach.
- W imieniu całej rodziny i bliskich Stanisława Soyki pragniemy serdecznie podziękować za wszystkie kondolencje, słowa wsparcia, obecność i każdy gest otuchy, który otrzymaliśmy w ostatnich dniach - napisali.
źr. wPolsce24 za Onet