Nie musiała się rozbierać, by zostać ikoną. Odeszła Claudia Cardinale

„Zawsze uważałam, że skandale i wyznania nie są konieczne, by być aktorką. Nigdy nie odsłaniałam swojej duszy czy ciała w filmach. Tajemniczość jest bardzo ważna”- powiedziała w jednym z wywiadów. I choć Claudia Cardinale nie epatowała na ekranie nagością, zdobyła pozycję seks-symbolu lat 60. XX wieku.
Urodziła się 15 kwietnia 1938 roku w Tunisie, w okupowanej przez Francję Tunezji. Jej rodzice pochodzili z Sycylii.
W 1957 roku wygrała konkurs na najpiękniejszą Włoszkę w Tunezji. Nagrodą była wycieczka na festiwal filmowy w Wenecji. Wkrótce potem przeniosła się do Rzymu i rozpoczęła naukę w szkole aktorskiej.
Na początku lat 60. była już jedną z najpopularniejszych włoskich aktorek. Jej kariera przypadła na czas wielkiego rozkwitu włoskiego kina. Wystąpiła w filmach, które przeszły do historii: m.in. „Rocco i jego bracia”(1960) oraz „Lampart”(1963) Luchino Viscontiego, „Piękny Antonio” (1960) Mauro Bologniniego , „8 i pół” Federico Felliniego (1963).
Aktorka podbiła też Hollywood dzięki rolom w takich filmach jak „Pewnego razu na Dzikim Zachodzie” Sergio Leone czy „Różowa Pantera” Blake'a Edwardsa.
Łącznie zagrała w ponad 90 filmach.
W 1993 roku podczas festiwalu w Wenecji otrzymała Złotego Lwa za całokształt pracy twórczej oraz honorowego Złotego Niedźwiedzia na festiwalu w Berlinie.
Od lat mieszkała we Francji. Zmarła w swoim domu pod Paryżem.
źr. wPolsce24 za PAP