Dziadek Mróz padł ofiarą bezlitosnej rosyjskiej praworządności
Sytuacja stała się dla Dziadka Mroza naprawdę poważna, kiedy Federalna Służba Podatkowa przejęła jego siedzibę w Wielkim Ustiugu, w obwodzie wołgogradzkim. Informacje o zajęciu siedziby Dziadka Mroza podał m.in. rosyjski kanał Mash, który twierdzi, że źródło problemów sięga 2022 roku, czyli czasu, gdy rosyjska Federalna Służba Podatkowa ujęła Tatianę Muromcewą. To właśnie ona odpowiedzialna była za nadzór nad oficjalną rezydencją odpowiednika Świętego Mikołaja, funkcjonującą jako spółka z ograniczoną odpowiedzialnością - informuje polsatnews.pl.
Po zajęciu oficjalnej siedziby Andriej Balin, który odgrywa aktualnie rolę Dziadka Mroza, przeniósł się do mniej okazałej siedziby czyli mieszkania podarowanego przez samorząd. Jednak utrata siedziby to tylko część kłopotów Balina. Wisi nad nim także wysoki mandat za wielokrotne przekroczenie prędkości i chyba nie chodzi o to, że pędził zbyt szybko zaprzęgiem reniferów.
Dziadek Mróz to rosyjski odpowiednik Świętego Mikołaja, który tradycyjnie obdarowuje dzieci prezentami z okazji Nowego Roku, a nie jak Mikołaj, na Boże Narodzenie. Jego postać stała się bardzo popularna w ZSRS, a obecnie Dziadek Mróz w Rosji pełni rolę symbolu zimowych świąt. Od kilku lat w rolę tego legendarnego bohatera wciela się właśnie 47-letni obecnie Andriej Balin. Jak wywiąże się ze swojej roli tej zimy, kiedy tak mocno podpadł rosyjskiej skarbówce, nie wiadomo.
źr. wPolsce24 za polsatnews.pl