Doda przekazała wstrząsającą wiadomość. To złośliwy nowotwór

41-letnia wokalistka za pośrednictwem mediów społecznościowych poinformowała, że kilka miesięcy temu zdiagnozowano u niej złośliwego czerniaka. Jak podkreśliła, wstrząsającą diagnozę usłyszała na kilka dni przed swoimi 41. urodzinami. Doda napisała, że „równo pół roku temu dostała diagnozę czerniaka złośliwego i zaczęła się moja podróż do zdrowia, którą dziś mogę Wam w końcu pokazać”.
Doda uporała się z chorobą i trudny okres ma już za sobą. Swoim fanom przyznała, że nie wszyscy mieli tyle szczęścia co ona.
- Mi się udało ale mnóstwo osób, których mijałam na korytarzach szpitala przez ostatnie miesiące, nie miało tyle szczęścia co ja. Obiecałem sobie, że jak wyjdę z tego, zrobię wszystko żeby ludziom uświadomić, jak ważne jest Profilaktyka w badaniu skóry oraz Kategoryczne unikanie Solarium i ograniczanie opalania na słońcu jak "skwarka” – napisała piosenkarka.
Gwiazda polskiej muzyki zamieściła również film, który nagrała chwilę po tym, jak dowiedziała się o chorobie. Relacjonowała również jak przebiega leczenia.
- Właśnie dostałam diagnozę, że mam czerniaka i w ogóle nie przechodzi mi to przez usta. Znaczy, nie przyjmuję tej wiadomości. To ma być jakaś pewnie kolejna lekcja dla mnie, żeby jeszcze bardziej się duchowo rozwinąć, co dla mnie bardzo ważne. Cieszyć się, doceniać to, co mam. Bagatelizować te wszystkie inne przykrości i porażki, które są niczym w porównaniu do życia i zdrowia. O czym doskonale wiedziałam, naprawdę. Na oddziałach onkologicznych siedziałam łącznie pół roku dla innych. Ale biorę to na klatę i się z tym rozprawię – powiedziała 41-latka.
Doda przyznała, że o chorobie dowiedzieli się tylko jej rodzice i troje najbliższych przyjaciół. Teraz podzieliła się z fanami swoimi emocjami, które towarzyszyły jej, gdy jechała na operację.
- Właśnie jadę na operację. Traktuję to jako zabieg. Nie boję się w ogóle. Mam dobre przeczucia, dobrą intuicję, dobrą energię. Mam nadzieję, że jak to już wyjdzie na jaw i to zobaczycie, to też wam doda siły. Dziękuję. A teraz co? Zbieram się i idę do szpitala – opowiedziała piosenkarka.
źr. wPolsce24 za Facebook/ Doda