Rozrywka

Netflix pokaże serial o promie „Jan Heweliusz”. Dlaczego doszło do katastrofy?

opublikowano:
Katastrofa promu „Heweliusz” pozostaje jedną z najbardziej kontrowersyjnych i tajemniczych tragedii w historii polskiej żeglugi, głównie ze względu na liczne teorie spiskowe i dużą liczbę ofiar. Historycy i specjaliści, w tym dr Marcin Westphal z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, podkreślają, że już od początku swojej służby prom borykał się z poważnymi awariami – odnotowano ich przynajmniej 28, a stan techniczny jednostki wielokrotnie budził niepokój
(fot. freepik/wikimedia commons)
Katastrofa promu „Heweliusz” pozostaje jedną z najbardziej kontrowersyjnych i tajemniczych tragedii w historii polskiej żeglugi, głównie ze względu na liczne teorie spiskowe i dużą liczbę ofiar. Historycy i specjaliści, w tym dr Marcin Westphal z Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku, podkreślają, że od początku swojej służby prom borykał się z poważnymi awariami, odnotowano ich przynajmniej 28, a stan techniczny jednostki wielokrotnie budził niepokój.

W nowym tygodniku Sieci podejmuje ten temat Stanisław Płużański, który opisuje hipotezy dotyczące możliwych przyczyn wypadku. Autor przypomina, że to wciąż jedna z najbardziej tajemniczych katastrof w historii Polski.

Skąd wzięły się wątpliwości wokół katastrofy?

14 stycznia 1993 roku prom „Jan Heweliusz” wypłynął w rejs przy ekstremalnych warunkach pogodowych. Na Bałtyku szalał wówczas sztorm o sile 12 stopni w skali Beauforta, a silne podmuchy wiatru i niewłaściwie działający system balastowy doprowadziły do dramatycznego pogorszenia stabilności statku.

Co więcej, po wcześniejszym pożarze, pokład samochodowy został zalany 60 tonami betonu, co dodatkowo podniosło środek ciężkości i spotęgowało ryzyko tzw. przewrotki przy wysokich falach.

Na chwilę przed katastrofą, 10 stycznia 1993 roku, podczas cumowania w porcie w Ystad, prom uszkodził furtę rufową. Co gorsza, awarii nie zgłoszono organom administracji morskiej, bo armator promu – Euroafrica – zdecydował, że naprawa odbędzie się - w kilku etapach - podczas postojów w Świnoujściu, bez długotrwałego remontu stoczniowego.

Widać zatem, iż czynników, które mogły zadecydować o katastrofie, było być może kilka, a na ostateczną tragedie miały wpływ bez wątpienia zarówno problemy techniczne, jak i warunki pogodowe. Czy coś jeszcze?

Katastrofa, ofiary i społeczne piętno

Fakty są takie, iż ostatnim kapitanem statku był Andrzej Ułasiewicz, który zginął w czasie katastrofy. Prowadzona przez niego jednostka zatonęła w czasie rejsu ze Świnoujścia do Ystad podczas potężnego sztormu. W wyniku katastrofy zginęło aż 56 osób, 36 pasażerów (w tym dwoje dzieci) oraz 20 członków załogi.

Odnaleziono 39 ciał, a przeżyć udało się jedynie 9 członkom załogi. Katastrofa miała miejsce nieopodal wyspy Rugia i do dziś wywołuje silne emocje, nie tylko wśród rodzin ofiar i mieszkańców Pomorza. 

Między innymi dlatego próbę opowiedzenia tej historii podjęli autorzy serialu „Heweliusz”, który inspirowany jest prawdziwymi wydarzeniami. Serial debiutuje 5 listopada na platformie Netflix. W obsadzie pojawiają się znani aktorzy, m.in. Borys Szyc czy Magdalena Różczka. Narodowe Muzeum Morskie w Gdańsku przygotowało z tej okazji specjalną część ekspozycji, prezentując model promu wykorzystany podczas realizacji serialu.

źr. wPolsce24 za PAP

 

Rozrywka

Ależ popis posła PiS. Niesamowite nagranie podbija internet. Kiedy zaśpiewał, szczęki opadły

opublikowano:
1997996_2
Poseł Michał Wójcik pokazał prawdziwy talent (fot. wPolsce24)
To trzeba po prostu zobaczyć. Poseł PiS i były wiceminister, a później minister w rządzie Mateusza Morawieckiego Michał Wójcik w programie telewizji wPolsce24 "Młodzież Pyta" zaprezentował się z mniej znanej strony. Polityk zaśpiewał piosenkę Krzysztofa Krawczyka i rzucił widzów na kolana.
Rozrywka

Filip Chajzer w programie Daniela Nawrockiego: „Narkotyki i kur...stwo” – mocne słowa o świecie warszawskich celebrytów

opublikowano:
videoframe_1065120
Na antenie wPolsce24 zadebiutował autorski program Daniela Nawrockiego, syna nowo wybranego prezydenta RP. Pierwszym gościem był Filip Chajzer – były prezenter, dziennikarz telewizyjny i postać, którą wielu określa mianem celebryty. Rozmowa szybko przeszła w bezlitosną analizę środowiska, z którego Chajzer – jak sam przyznał – całkowicie się wycofał.
Rozrywka

Piękna prezenterka telewizji wPolsce24 zaskoczyła widzów Teleexpressu. Co zrobiła Emilia Ziemnicka?

opublikowano:
Emilia Ziemnicka – dziennikarka i prezenterka telewizji wPolsce24, która podczas Teleexpressu wPolsce24 zaskoczyła widzów śpiewając fragment słynnej piosenki „Can’t Take My Eyes Off You”.
Emilia Ziemnicka (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Telewizyjni widzowie wPolsce24 mieli w sobotnie popołudnie małą niespodziankę. Emilia Ziemnicka, znana dziennikarka i prezenterka stacji, postanowiła urozmaicić zapowiedź części muzycznej Teleexpressu wPolsce24 w wyjątkowy sposób. Zamiast tradycyjnej formuły, dziennikarka… zaśpiewała.
Rozrywka

To trzeba zobaczyć! Kabaret OT.TO śpiewa o bezprawiu rządu. Wokalnym talentem pochwaliła się też Dorota Łosiewicz!

opublikowano:
Kabaret OT.TO śpiewa swoją nową piosenkę w telewizji wPolsce24. Do śpiewu Ryszarda Makowskiego i Andrzeja Tomanka włączyła się Dorota Łosiewicz
Kabaret OT.TO bez litości dla władzy (fot. wPolsce24)
Od lat 90. kabaret OT.TO jest jedną z najpopularniejszych grup rozrywkowych nad Wisłą. Choć w swojej twórczości nie skupiają się wyłącznie na polityce, to od większości kabaretów różnią się tym, że jak już o polityce mówią, to starym prawem tego fachu, śmieją się z rządzących, a nie opozycji. Ich najnowszy występ na antenie telewizji wPolsce24 jest tego najlepszym dowodem.
Rozrywka

Znakomite wyniki telewizji wPolsce24! Zostawiamy naszą konkurencję daleko w tyle

opublikowano:
Jesteśmy na podium!
(fot. za wPolsce24)
Telewizja wPolsce 24 umacnia swoją pozycję na polskim rynku medialnym i ma dla Państwa wspaniałe wieści! Dzięki Państwa wsparciu, stajemy się coraz mocniejszym graczem na medialnej mapie Rzeczypospolitej.