Ależ wiedza! Przypomniano stare nagranie z Lechem Kaczyńskim. Takie rzeczy puszczało wtedy TVN

23 października minie 20 lat od dnia, w którym Lech Kaczyński zwyciężył w wyborach prezydenckich, pokonując Donalda Tuska. Obecny premier Polski miał nigdy nie pogodzić się z tą porażką, a po upadku pomysłu o powołaniu wspólnego rządu z PiS, rozpoczął się wściekły atak także na prezydenta.
Do ataku na głowę państwa zaprzęgnięto cały lewicowo-liberalny aparat medialny, a agresja wobec braci Kaczyńskich i środowiska PiS była tak silna, że publicyści określili ją mianem "przemysłu pogardy".
Nowe pokolenie polityków PO na czele z Januszem Palikotem, zapewne inspirowane przez samego Tuska, łamało wszystkie granice dobrego smaku w miotaniu fałszywych, często absurdalnych, oskarżeń pod adresem prezydenta. Palikot wymyślał bzdury o alkoholizmie Lecha Kaczyńskiego czy jego deficytach intelektualnych, a przychylne mu media podbijały tezę, spośród setek nagrań, promując te, w których Lech Kaczyński mówił niewyraźnie, czy popełniał jakiś lapsus językowy. W "produkowaniu pogardy" celował publicystyczno-satyryczny program "Szkło kontaktowe", na antenie TVN24, choć zaledwie w 2004 na antenie telewizji z Wiertniczej można było zobaczyć profesora Kaczyńskiego, wówczas prezydenta Warszawy, który błyszczał wiedzą i inteligencją.
Ostatnio internauci przypomnieli fragment programu "Chwila prawdy" z TVN, w którym Lech Kaczyński imponuje swoją erudycją. To trzeba po prostu zobaczyć.
źr. wPolsce24