Polska

Zapadł wyrok skazujący ws. Tomasza Grodzkiego. Nie dotyczy jednak kontrowersyjnego senatora Platformy Obywatelskiej

opublikowano:
AWIK_Grodzki_15052024_3.webp.jSem0O7zMQd5s8VjsAkA.Aq-cY6Bw2-
Zapadł wyrok w sprawie dotyczącej Tomasza Grodzkiego. (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Sąd w Warszawie skazał dziennikarza Tomasza Duklanowskiego na karę grzywny. Wszystko z powodu nagłośnienia afery związanej z byłym Marszałkiem Senatu Tomaszem Grodzkim.

O Tomaszu Grodzkim zrobiło się głośno tuż po wyborach parlamentarnych w 2019 roku, kiedy ówczesnej opozycji udało się przejąć kontrolę nad Senatem, a sam senator z ramienia Platformy Obywatelskiej został wybrany na stanowisko marszałka. To właśnie wtedy wybuchła afera związana z politykiem KO, przeciwko któremu zaczęły pojawiać się liczne skargi dotyczące jego działalności w czasach, gdy sprawował funkcję ordynatora szpitala w Szczecinie.

Bardzo szybko zaczęły napływać relacje byłych pacjentów Grodzkiego, którzy skarżyli się na nielegalne procedery, do których – ich zdaniem – miało dochodzić w szczecińskim szpitalu. Najczęściej formułowanym przez nich zarzutem był ten dotyczący systemu korupcyjnego, który miał funkcjonować w szpitalu w szczecińskim Zdunowie. Grodzki miał, według ich relacji, przyjmować od zdesperowanych pacjentów lub ich rodzin nawet po 10 tysięcy złotych w zamian za przyjęcie poza kolejnością. Według ich relacji to sam Grodzki miał sugerować im takie rozwiązanie.

Senator nigdy formalnie nie stanął przed sądem w sprawie zarzucanych mu czynów, gdyż nie zrzekł się immunitetu senatorskiego, ani nie został on uchylony przez izbę wyższą.

Tymczasem w tej sprawie został skazany dziennikarz Tomasz Duklanowski z Radia Szczecin, który jako jeden z pierwszych nagłośnił całą sprawę. Akt oskarżenia dotyczył zniesławienia, jakiego miał się dopuścić redaktor szczecińskiej rozgłośni wobec Grodzkiego, za co został wczoraj skazany przez sąd w Warszawie na karę grzywny.

- Wyrok, skazujacy mnie na karę grzywny, który wydał dziś sąd w Warszawie, za ujawnienie korupcji Tomasza Grodzkiego, jest zwyczajnie niesprawiedliwy. Świadczy o tym, że w sądach nie liczy się prawda, ale także nie są ważne dowody gdy sprawa dotyczy polityków PO. O przebiegu procesu, nie mogę informować, bo nie zgodził się na to Grodzki. Ale jak wiemy, dziesiątki pacjentów i ich rodziny złożyło zeznania, że były marszałek Senatu, przyjmował łapówki, gdy był ordynatorem szpitala w Szczecinie. Osoby te mówiły o tym nie tylko mi, ale także w prokuraturze, pouczone co grozi za składanie fałszywych zeznań. Byli pacjenci i ich rodziny, stali przed dramatycznym wyborem; wręczenia korzyści majątkowej albo wyczekiwania latami na termin operacji. Bo taki był system w szpitalu, którego dyrektorem był Grodzki. I to właśnie ze względu na te osoby, wyrok ten woła o pomstę do nieba - skomentował całą sprawę dziennikarz.

źr.wPolsce24 za X/@TDuklanowski

 

Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.