Polska

Uszkodzony szwedzki statek stoi na redzie portu w Gdyni. Dryfował uszkodzony i bez załogi w kierunku polskiego brzegu

opublikowano:
IMGL6344.webp
Gdynia (fot. AC)
Szwedzki statek handlowy Sofia, który dryfował uszkodzony i bez załogi w kierunku polskiego brzegu, jest zabezpieczony na redzie portu w Gdyni - poinformował dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR Sebastian Kluska. Dodał, że jednostka nie wpłynęła do portu.

Szwedzki statek handlowy Sofia w czwartek po południu bez ładunku wypłynął z Ustki. Wieczorem polska Morska Służba Poszukiwania i Ratownictwa SAR otrzymała informację od duńskich służb, że na statku wybuchł pożar. Sofia była w pobliżu wyspy Bornholm, a więc na duńskich wodach.

Sebastian Kluska powiedział PAP w niedzielę, że jednostka jest na kotwicowisku portu w Gdyni, ale nie uzyskała zgody na wejście do żadnego polskiego portu.

- Nie ma zgody władz administracji morskiej, aby jednostka weszła, a armator dostał informację, że ma ten statek zaholować do Szwecji. Kapitan holownika z kolei uważa, że jednostka w tym stanie nie przepłynie przez Bałtyk - tłumaczy dyrektor Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa SAR. 

Dodał, że zdaniem kapitana holownika, Sofia może zatonąć.

Jego zdaniem po stronie armatora są duże uchybienia ze względów formalnych. Według informacji szefa SAR, armator nie wystosował oficjalnego pisma do dyrektora Urzędu Morskiego w Gdyni z prośbą o zgodę na wejście do portu w Gdyni.

Statek Sofia stoi aktualnie na redzie portu w Gdyni. "Zagrożenia dotyczącego zaburzenia ochrony środowiska nie ma. Istnieje jedynie takie zagrożenie, że jednostka może zatonąć" - dodał Kluska i podkreślił, że polska administracja nie ma oficjalnych danych na temat stanu tej jednostki, a polskie służby nie zostały wpuszczone na pokład Sofii.

- Sytuacja jest na bieżąco monitorowana pod kątem bezpieczeństwa i ewentualnych zagrożeń. Nie ma niepokojących informacji w tym zakresie. Agent przekazał, że statek będzie holowany do jednego z portów szwedzkich - podała w niedzielę rzeczniczka prasowa Urzędu Morskiego w Gdyni Magdalena Kierzkowska.

Jednostka była holowana w kierunku Gdyni przez jednostkę FairPlay-20 w asyście statku Kapitan Poinc Morskiej Służby Poszukiwania i Ratownictwa z Gdyni.

Rzecznik prasowy SAR Rafał Goeck poinformował PAP w czwartek, że około 21.20 przyszło zgłoszenie od Duńczyków, że statek płonie i prawdopodobnie nabiera wody. "Zaoferowaliśmy pomoc, wysłaliśmy śmigłowiec z Darłowa, ale szybciej były na miejscu śmigłowce duński i szwedzki. Ewakuowały pięcioosobową załogę" – dodał.

Śmigłowiec polskiego Marynarki Wojennej z Darłowa uczestniczył w akcji ratunkowej tylko jako asysta. Wszyscy członkowie załogi statku zostali ewakuowani na duńską fregatę, która została wysłana na pomoc. W kierunku statku dryfującego między Ustką a Darłowem wysłane zostały dwie polskie jednostki: wielozadaniowy holownik ratowniczy SAR Kapitan Poinc oraz holownik H8 z 3 Flotylli Okrętów MW.

Na razie nie wiadomo, co było przyczyną pożaru i uszkodzeń na pokładzie Sofii. W czasie, kiedy doszło do wypadku, na Bałtyku było od 5 do 7 st. w skali Beauforta, czyli wiał silny lub bardzo silny wiatr, z prędkością do 17,1 m/s (ok. 65 km/h).

Jak przekazał Urząd Morski w Szczecinie, statek handlowy "Sofia" pływa pod szwedzką banderą, został zbudowany w 1986 r. Długość całkowita jednostki to 71,84 m. Był w Ustce 28 listopada z ładunkiem kruszywa.

źr. wPolsce24 za PAP 

Polska

Niemiecka Antifa zaatakowała Polaków, w tym ekipę naszej TV, na polskiej ziemi — w Zgorzelcu doszło do skandalu

opublikowano:
Zrzut ekranu (63) 2025-09-27_17.52.15.webp
W Zgorzelcu doszło do skandalu! Dziennikarze Telewizji wPolsce24 relacjonowali przemarsz niemieckiej Antify, która otrzymała zgodę na wejście na teren Polski. W trakcie wydarzenia grupa ta miała obrażać modlących się członków Ruchu Obrony Granic.
Polska

Janusz Kowalski: Antifa może być wykorzystywana przez rosyjskie służby

opublikowano:
Kowalski ok.webp
Takie organizacje jak Antifa czy ruchy klimatyczne mogą być narzędziem destabilizacji politycznej i społecznej w Polsce – ostrzegł w programie Budzimy się wPolsce poseł Janusz Kowalski (PiS).
Polska

Napięta atmosfera na dożynkach w Spale. Minister oskarża dziennikarzy

opublikowano:
Krajewski ok.webp
- Dzielicie Polskę, dzielicie rolników – zarzucił minister Stefan Krajewski dziennikarzom relacjonującym rządowe dożynki w Spale, w tym reporterowi telewizji wPolsce24. Polityk PSL zareagował w taki sposób na pytania o rolników, którzy przyjechali na wydarzenia nie tylko po to, żeby świętować, ale by zaprotestować mi. in. przeciwko umowie z grupą Mercosur.
Polska

Służby Tuska inwigilowały opozycję? Poseł Mariusz Gosek: To afera na skalę międzynarodową i koniec tego rządu

opublikowano:
gosek ok.webp
W czasie rządów Donalda Tuska miało dochodzić do inwigilacji posłów opozycji przy użyciu narzędzi jeszcze bardziej inwazyjnych niż Pegasus – ujawnił na antenie telewizji wPolsce24 poseł PiS Mariusz Gosek. Według informacji ujawnionych przez polityka Prawa i Sprawiedliwości chodzi o systemy szpiegowskie, o których opinia publiczna dotąd nie słyszała.
Polska

Polska więzi bohatera Ukrainy. Skandaliczna służalczość wobec Niemiec

opublikowano:
NS2.webp
Wołodymyr Z. zapewne myślał, że w takim kraju jak Polska jest bezpieczny. Okazało się, że co innego polityczne deklaracja, a co innego praktyka sądowa wymuszona przez interes niemiecki (Fot. X)
Ta decyzja musi budzić sprzeciw każdego, kto nie trzyma kciuków za Rosję i nie liczy na szybkie odnowienie jej gazowych interesów z Niemcami. Warszawski sąd postanowił aresztować Wołodymyra Z., Ukraińca podejrzewanego przez niemiecką prokuraturę o udział w wysadzeniu gazociągu Nord Stream 2.
Polska

Wiemy, dlaczego umorzyli sprawę Nowaka. Szokujące kulisy decyzji sądu wobec dawnego przyjaciela Tuska

opublikowano:
sławomir nowak.webp
Telewizja wPolsce24 ujawniła, dlaczego sąd umorzył sprawę Sławomira Nowaka (Fot. Fratria)
Nie milkną echa decyzji sądu o umorzeniu tzw. polskiego wątku afery korupcyjnej Sławomira Nowaka. Mimo, że uzasadnienie budzącej potężne kontrowersje decyzji Sądu Rejonowego dla Warszawy Mokotowa, jest wciąż utajnione, dziennikarz telewizji wPolsce24 Wojciech Biedroń ujawnił jego treść.