Polska

Twoje dziecko ogląda filmy z takim hasztagiem? Uważaj! Pojawił się nowy, niebezpieczny trend na TikToku

opublikowano:
tiktok-5390055_1280
Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Pixabay)
Nowy niepokojący trend rozprzestrzenia się w sieci. Młodzież, inspirując się viralowymi nagraniami, wspina się na wysokie konstrukcje i przybiera pozycje naśladujące ukrzyżowanie. Zdaniem ekspertów to nie tylko ryzykowna zabawa, tylko realne zagrożenie życia. Fundacja KidsAlert apeluje o większą czujność dorosłych.

W mediach społecznościowych coraz częściej pojawiają się nagrania przedstawiające młodych ludzi, którzy wspinają się na maszty, bilbordy czy znaki drogowe, by zawisnąć w pozycji przypominającej ukrzyżowanego człowieka. Ten kontrowersyjny "trend", choć nie ma nic wspólnego z wiarą chrześcijańską i nie do niej nawiązuje, można znaleźć m.in. pod hasztagami #angel czy #jesus na TikToku. Eksperci ostrzegają, iż popularność tej mody rośnie, a wraz z nią liczba wypadków.

– Dzieci nie rozumieją, jak duże ryzyko podejmują. Mamy już przypadki poważnych obrażeń, złamań, a nawet upadków z wysokości – ostrzega Kinga Szostko z KidsAlert. 

Fundacja rozpoczęła działania informacyjne i zaapelowała do rodziców o większy nadzór nad aktywnością dzieci w sieci. Jednym z dramatyczniejszych przypadków był wypadek nastolatka w Rosji, który spadł z 30-metrowego bilbordu i walczy o życie.

Trend ma swoje początki za oceanem. I został wywołany występem rapera Kanye'ego Westa, który "wznosił się ku niebu" w trakcie koncertu. Szybko przyjął się wśród nastolatków w USA, a później dotarł do Europy Wschodniej. Największą popularność zdobył w Rosji i na Białorusi. Fundacja KidsAlert wraz ze stowarzyszeniem Pravda bada, jak doszło do tak szerokiego rozpowszechnienia zjawiska.

 – Ten trend może przyciągać młode osoby w kryzysie psychicznym. Symbolika związana z religią, "odejściem do nieba", może działać jak impuls autodestrukcyjny – mówi jedna z terapeutek współpracujących z fundacją.

KidsAlert zgłosił sprawę do Komendy Głównej Policji i wciąż czeka na reakcję właścicieli platform społecznościowych. Jednakże obecnie władze TikTok, gdzie "trend" zyskał największą popularność, nie widzą w całej sprawie nic złego i zdają się ignorować ten problem, gdyż "nie łamie on ich regulaminu".

źr. wPolsce24 za RMF24

Polska

Ziobro spotkał się z Orbanem. Wiemy, o czym rozmawiali

opublikowano:
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska.
Zbigniew Ziobro – były minister sprawiedliwości chwali Viktora Orbána i krytykuje rząd Donalda Tuska (fot.Fratria/Andrzej Wiktor)
Zbigniew Ziobro spotkał się w czwartek w Budapeszcie z Viktorem Orbanem. Były minister sprawiedliwości w mediach społecznościowych podzielił się krótką relacją z tego wydarzenia.
Polska

Prezydencki minister o relacjach z Ukrainą: O pomoc Polski trzeba zabiegać

opublikowano:
Marcin Przydacz komentuje relacje prezydentów Karola Nawrockiego i Wołodymyra Zełenskiego
– Polska udzieliła Ukrainie ogromnego wsparcia w czasie wojny. Ale teraz trzeba przywrócić równowagę we wzajemnych stosunkach i szacunek dla polskich interesów – podkreślił Marcin Przydacz w programie Rozmowa Wikły na antenie wPolsce24.
Polska

Kapitan Anna Michalska bez wsparcia swoich kolegów w Straży Granicznej. “Nie odnosimy się do tej kwestii”

opublikowano:
annamichalska
Aktor Piotr Zelt nie usłyszy ostatecznego wyroku w głośnej sprawie o zniesławienie byłej rzeczniczki prasowej Komendanta Głównego Straży Granicznej, kpt. Anny Michalskiej. Jak ustalił dziennikarz Telewizji wPolsce24 Samuel Pereira, prokuratura – na polecenie ministra sprawiedliwości Waldemara Żurka – wycofała apelację od wyroku uniewinniającego aktora. Poprosiliśmy - kilkakrotnie - SG o komentarz w tej sprawie. Niestety, reakcja aktualnych decydentów w SG w tej sprawie zdumiewa.
Polska

Dziennikarz zadzwonił do rzecznika Straży Granicznej w programie na żywo. Zdumiewające zachowanie

opublikowano:
Stopklatka pokazująca Samuela Pereirę w programie omawiającym porzucenie przez obecny polski rząd byłej rzeczniczki Straży Granicznej, Anny Michalskiej, w jej walce o dobre imię.
(fot. screen wPolsce24)
Ludzie Tuska porzucili kapitan Annę Michalską, byłą Rzecznik Straży Granicznej w jej walce o dobre imię. Zaatakowana przez patocelebrytów funkcjonariuszka nie może liczyć na wsparcie władzy, bo ta jest politycznym beneficjentem zachowań tych, którzy zniesławiali Michalską. Dlaczego jednak swojej koleżanki nie bronią dziś nawet przedstawiciele Straży Granicznej, którzy nie chcą zająć w jej sprawie żadnego stanowiska?