Tusk sfrustrowany, w rządzie chaos, mają być dymisje. „Oni wpadli w panikę i ją wypuścili”

Brak koordynacji, niekompetentni ministrowie, wielkie ego Donalda Tusk – to nie są opinie o rządzie wygłaszane przez polityków opozycji, tylko doniesienia od ludzi z kręgu władzy, które publikuje „Wprost”.
Chodzi o dwie głośnie w ostatnich tygodniach sprawy: wypuszczenie z więzienia mordercy Ryszarda Cyby i oskarżenia o stosowanie „aresztu wydobywczego” wobec Anny Wójcik, byłej dyrektorki biura premiera Mateusza Morawieckiego.
Nie panują nad rzeczywistością
– Było widać, że minister sprawiedliwości Adam Bodnar nie miał pojęcia o wypuszczeniu Cyby z zakładu karnego. Oni nie panują nad rzeczywistością – twierdzi rozmówca „Wprost”.
Z kolei w sprawie Anny Wójcik bodnarowcy mieli po prostu przestraszyć się konsekwencji swoich działań. Cały kraj, także dzięki telewizji wPolsce24, mówił o bezsensownym przetrzymywaniu w areszcie mamy autystycznego dziecka, którego stan pogarszał się dosłownie każdego dnia rozłąki z najbliższą osobą. Powstała bardzo znacząca zbitka: z jednej strony trzyma się za kratami nigdy nie karaną urzędniczkę o nieposzlakowanej opinii, kobietę walczącą o zdrowie syna, z drugiej wypuszcza psychopatycznego mordercę, który zastrzelił działacza PiS a sam w przeszłości należał do PO.
– Oni wpadli w panikę i ją wypuścili – mówi informator „Wprost”.
Tusk zablokuje dymisje?
Z rządu dobiegają informacje, że powinna być jakaś dymisja – jeśli nie samego Bodnara, to przynajmniej któregoś wiceministra. Sęk w tym, że premier "nigdy nie przyzna się do błędu". Dlatego tradycyjnie się wścieka.
- Tusk musi być sfrustrowany brakiem postępów w obiecanych przez niego rozliczeniach. Prokuratura ponosi porażkę za porażką. Fundusz Sprawiedliwości – główny podejrzany uciekł na Węgry. Sprawa dwóch wież – kompromitacja prokurator Ewy Wrzosek. Teraz Anna Wójcik wyszła na wolność w sprawie RARS – wylicza rozmówca „Wprost” z obozu władzy.
źr. wPolsce24 za Wprost