Polska

Tragedia w Puławach. Niepokój sąsiada doprowadził do makabrycznego odkrycia

opublikowano:
Puławy w szoku. W jednym z domów przy ulicy 4 Pułku Piechoty Wojska Polskiego doszło do tragedii, która wstrząsnęła mieszkańcami całego regionu. W środku znaleziono ciała trzech osób i dwóch psów. Policja potwierdza: przyczyną śmierci było zatrucie gazem.
Na miejscu znalezienia ciał pojawiły się karetki pogotowia, ale na ratunek było już za późno (Fot. Facebook/Puławska Policja)
Puławy w szoku. W jednym z domów przy ulicy 4 Pułku Piechoty Wojska Polskiego doszło do tragedii, która wstrząsnęła mieszkańcami całego regionu. W środku znaleziono ciała trzech młodych osób i dwóch psów. Policja już ustaliła: przyczyną śmierci było zatrucie gazem.

Była godzina 10:40, gdy policyjny patrol przejeżdżał spokojną ulicą w Puławach.
Wtedy radiowóz zatrzymał ich mężczyzna. Powiedział, że jego sąsiedzi — kobiety i mężczyzna — nie wyszli jak co rano z domu, co nigdy wcześniej się nie zdarzało.

Funkcjonariusze natychmiast ruszyli sprawdzić sytuację. Po wejściu do budynku natychmiast dokonali makabrycznego odkrycia. W kuchni leżał nieprzytomny mężczyzna, a w pokoju obok — dwie kobiety. Wszystko wskazywało na dramat, który rozegrał się nagle i bez ostrzeżenia.

„Wszystkie osoby nie żyją”

– Niestety, okazało się, że wszystkie osoby znalezione w budynku nie żyją. To 34-letni mężczyzna i 36-letnia kobieta ze Świdnika oraz 34-letnia kobieta z Radomia – przekazała puławska policja.
W domu znaleziono także dwa martwe psy.

Na miejscu natychmiast rozpoczęto działania służb pod nadzorem Prokuratury Rejonowej w Puławach. Policjanci i strażacy ustalają, jak doszło do tragedii.

Apel służb: czujniki ratują życie

To kolejny dramat, który pokazuje, jak groźny może być tlenek węgla – cichy zabójca, który nie ma zapachu, koloru ani smaku.
Policja i strażacy błagają, by w domach montować czujki gazu i czadu, które w porę ostrzegają przed śmiertelnym zagrożeniem.

– To niezwykle ważne urządzenia, które wykrywają tlenek węgla w powietrzu i alarmują mieszkańców, zanim dojdzie do tragedii. Szczególnie w domach z piecami, kominkami lub ogrzewaniem gazowym – przypominają służby.

Cichy zabójca – czym jest czad?

Czad, czyli tlenek węgla (CO), powstaje w wyniku niepełnego spalania materiałów palnych.
Jest lżejszy od powietrza, dlatego gromadzi się pod sufitem i blokuje dostęp tlenu do organizmu, zajmując jego miejsce w czerwonych krwinkach.
Wystarczy kilka minut, by doprowadził do utraty przytomności, a następnie śmierci przez uduszenie.

Puławy w żałobie

Trzy młode osoby i dwa zwierzęta zginęły w miejscu, które miało być bezpiecznym domem.
– To tragedia, która zostanie w naszej pamięci na długo – mówią mieszkańcy okolicznej ulicy.
Służby apelują: nie lekceważmy zapachu gazu i nie odkładajmy montażu czujników. To może uratować życie.

źr. wPolsce24 za i.pl

Studio Magdaleny Ogórek

Cynizm zamiast rządzenia? Program o Tusku, zapaści służby zdrowia i buncie rolników

opublikowano:
Plansza rozpoczynajaca program Studio Magdaleny Ogórek
W najnowszym programie goście ostro rozliczają rząd Donalda Tuska, zarzucając mu cynizm, postpolitykę i ucieczkę w spektakl zamiast realnych działań wobec kryzysu w służbie zdrowia, rolnictwie i finansach publicznych. Ten artykuł to skrócone wprowadzenie do gorącej debaty – jeśli chcesz usłyszeć emocje, liczby i bezpośrednie oskarżenia, warto sięgnąć po całe nagranie.
Piątka Pereiry

Prezydent „wetomat” czy strażnik Konstytucji? 100 dni Karola Nawrockiego w ogniu politycznej wojny

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-14 153649
Czy prezydent Karol Nawrocki jest tylko „wetomatem”, jak twierdzi Koalicja Obywatelska, czy raczej ostatnią instytucją zdolną powstrzymać rozpychającą się władzę? W programie "Piątka Pereiry” autorzy biorą pod lupę pierwsze 100 dni prezydentury Karola Nawrockiego, pokazując je jako czas zderzenia dwóch wizji państwa: silnego, suwerennego prezydenta i rządu dążącego do monopolu władzy.
Polska

Prokuratura Żurka ściga Bąkiewicza. „Granica śmieszności została przekroczona”

opublikowano:
Konferencja prasowa po przesłuchaniu Roberta Bąkiewicza – emocje i komentarze
W Gorzowie Wielkopolskim odbyło się dziś kolejne przesłuchanie Roberta Bąkiewicza. Były lider Marszu Niepodległości I Ruchu Obrony Granic usłyszał nowe zarzuty – tym razem dotyczące znieważenia sędziów, prokuratorów, dziennikarzy oraz polityków, a także nawoływania do nienawiści wobec Niemców.
Polska

Marta Nawrocka szczerze o życiu w Pałacu. “Mój mąż to tytan pracy”

opublikowano:
Nawrocka
Pierwsza dama Marta Nawrocka w pierwszej telewizyjnej rozmowie od czasu zaprzysiężenia Karola Nawrockiego na prezydenta opowiedziała na antenie wPolsce24 o pierwszych 100 dniach w Pałacu Prezydenckim. To szczery, pełen emocji wywiad. Pierwsza dama opowiada o walce z hejtem, swoich planach związanych z działalnością społeczną oraz o życiu rodzinnym, które wbrew pozorom niewiele się zmieniło.
Polska

Bardzo mocne przemówienie Karola Nawrockiego na 100 dni prezydentury. Oberwało się Tuskowi

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim podczas spotkania z mieszkańcami miasta z okazji 100 dni od objęcia urzędu. W swoim przemówieniu mówił o swoich sukcesach i o tym, ile złego robi dla Polski Donald Tusk i jego zausznicy. Ludzie spontanicznie wiwatowali i krzyczeli: kochamy Ciebie prezydencie.
Prezydent Karol Nawrocki w Miński Mazowieckim (fot. wPolsce24)
Prezydent Karol Nawrocki spotkał się z mieszkańcami Mińska Mazowieckiego, gdzie podsumował 100 pierwszych dni swojej prezydentury. W bardzo mocnym przemówieniu mówił m. in. o swoich inicjatywach ustawodawczych i wizytach zagranicznych, gdzie ocenił, jakie kłody podkłada mu pod nogi Donald Tusk i jego ministrowie. Zdemaskował kłamstwa obozu władzy i wyjaśnił, dlaczego wetuje niektóre ustawy .
Polska

Organizator patriotycznej oprawy kibiców - polska policja zaglądała nam w majtki. To był szok!

opublikowano:
Polska policja upokorzyła polskich kibiców
(Fot. wPolsce24)
Stadion Narodowy może zostać zamknięty na kolejne spotkanie reprezentacji Polski — zasugerował selekcjoner Jan Urban. Chodzi o wydarzenia z drugiej połowy meczu z Holandią, kiedy na murawę wleciały race. Wygląda na to, że służbom, za których działanie odpowiada minister Marcin Kierwiński udało się skutecznie zepsuć znakomitą atmosferę wokół polskiej reprezentacji.