Tak Platforma lekceważy ekologów. Toruń zbuduje drapacz chmur na obszarze Natura 2000

Osiedle złożone wieżowca o wysokości 78 metrów i 25 kondygnacjach, a także dwóch mniejszych, sześciokondygnacyjnych budynków ma stanąć w zakolu Wisły przy moście gen. Elżbiety Zawackiej i estakadzie mgr inż. Marka Sudaka w Toruniu. Pikanterii sprawie dodaje fakt, że miejsce to znajduje się na obszarze Natura 2000. A politycy Platformy Obywatelskiej, którzy zazwyczaj bardzo się troszczą o środowisko naturalne, nabrali wody w usta. Budowa na obszarze chronionym nie przeszkadza ani władzom miasta, ani województwa.
Ptaki i niska zabudowa
W związku z tym w marcu Stowarzyszenie Wolna Winnica wystąpiło do wojewody kujawsko-pomorskiego o stwierdzenie nieważności decyzji ws. pozwolenia na budowę wieżowca na Winnicy.
– Sprzeciwiamy się tej intensywnej zabudowie chronionego obszaru, na którym do tej pory istniała jedynie niska zabudowa jednorodzinna. Dolina Dolnej Wisły stanowi ostoję ptasią o randze europejskiej, występują tu rzadkie gatunki wpisane na polską czerwoną listę ptaków zagrożonych wyginięciem. Istnieje mnóstwo opracowań, które opisują kolizje ptaków z wysokimi budynkami, a żadne zabezpieczenia powierzchni szklanych nie są w pełni wystarczające z uwagi na różne warunki atmosferyczne, np. mgły – mówiła wtedy PAP Joanna Żuchowska ze Stowarzyszenia Wolna Winnica.
W jej ocenie budowa na terenie, gdzie są wody podziemne pod wysokim ciśnieniem i osuszanie tej ziemi, gdy w Polsce od lat panuje susza hydrologiczna, „jest działaniem na szkodę społeczeństwa”.
Prezydent mówi: niemożliwe
Rzecznik urzędu miasta Marcin Centkowski tłumaczył w odpowiedzi na pytania PAP, że „proces uzyskania pozwolenia na budowę został zainicjowany pod koniec 2022 r., gdy prezydentem miasta nie był Paweł Gulewski”. Nie przypomniał jednak, że Gulewski był w tamtym czasie wiceprezydentem miasta, któremu podlegała Miejska Pracownia Urbanistyczna (MPU), która przedłożyła radzie miasta plan.
Protestujący przeciwko budowie wieżowca wielokrotnie wzywali Gulewskiego do negocjacji z właścicielem terenu, aby zamienić ten teren na inny miejski, żeby budowa nie odbywała się na obszarze Natura 2000.
Prezydent zawsze odpowiadał, że nie jest to możliwe, a ewentualny brak zgody na budowę ze strony magistratu lub kolejna zmiana miejscowego planu zagospodarowania przestrzennego narazi miasto na wielomilionowe odszkodowania.
Wojewoda murem za prezydentem
Teraz okazuje się, że prezydenta poparł wojewoda. „Zakończono postępowanie w sprawie stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta Torunia z 7 kwietnia 2025 roku, zatwierdzającej projekt zagospodarowania terenu i projekt architektoniczno-budowlany oraz udzielającej pozwolenia na budowę dla inwestycji polegającej na budowie zespołu budynków mieszkalnych wielorodzinnych z podziemnymi halami garażowymi i towarzyszącą infrastrukturą techniczną SKY CT w Toruniu. W wyniku przeprowadzonego postępowania wydana została odmowa stwierdzenia nieważności decyzji Prezydenta Miasta Torunia” – poinformowała PAP rzeczniczka wojewody kujawsko-pomorskiego Natalia Szczerbińska.
Budynek na Winnicy ma być pierwszym w Toruniu „drapaczem chmur”.
źr. wPolsce24 za PAP (Tomasz Więcławski)










