Polska

Telewizja wPolsce24 ujawnia sensacyjne akta Schnepfa! Chwalił się walką z „bandami”, szykowali go na agenta wywiadu w Waszyngtonie

opublikowano:
akta schepfa
Maksymilian Schnepf miał sam chwalić się zwalczaniem niepodległościowego podziemia po II wojnie światowej (Fot. screen wPolsce24)
Telewizja wPolsce24 ma akta personalne Maksymiliana Schnepfa, jednego ze zbrodniarzy odpowiedzialnych za Obławę Augustowską, ojca Ryszarda Schnepfa i teścia gwiazdy neo-TVP Doroty Wysockiej-Schnepf.

Nowe dokumenty dotyczące Maksymiliana Schepfa ujawnił wspólnie z historykiem dr. Piotrem Gontarczykiem Michał Karnowski w programie „Minęła 20.15”.

Walki z "bandami"

To akta personalne zgromadzone przez komunistyczny wywiad. Dowiadujemy się z nich, że „zasługi” Schepfa-seniora dla reżimu stalinowskiego nie ograniczały się do Obławy Augustowskiej. Schepf podawał, że został ranny w walce z „bandami” (tak komuniści nazywali oddziały polskiego podziemia niepodległościowego) w 1945 roku, w swoich życiorysach ojciec Ryszarda Schepfa miał pisać, że brał udział w likwidacjach takich „band” na Białostocczyźnie.

- Kluczowe wydaje się, że sam on się tym chwalił – komentował dr Piotr Gontarczyk.

Niedoszły agent "Czapla"

Jeszcze ciekawiej brzmią informacje o tym, że służąc w Zarządzie II Sztabu Generalnego Ludowego Wojska Polskiego Maksymilian Schnepf przeszedł szkolenie wywiadowcze. Miał być bowiem wysłany jako agent do Stanów Zjednoczynych. „Czapla” – tak miał brzmieć pseudonim Schnepfa.

- Był to człowiek tak zaufany, do pewnego momentu przynajmniej, dla Sowietów i dla przebranych w polskie mundury, że miał pełnić bardzo ważną rolę wywiadowczą rezydenta w Waszyngtonie – podkreślił dr Gontarczyk.

Dlaczego ostatecznie z pracy w charakterze agenta nic nie wyszło? Historyk zaznaczał, że należy to jeszcze zbadać. Być może chodziło o wzbierające już wówczas w partii komunistycznej nastroje antyżydowskie.

- W 1954, już po moskiewskim procesie lekarzy, przychodziły pierwsze sygnały, żeby Żydów z wysokich stanowisk powoli usuwać – przypominał dr Gontarczyk.

Do końca na froncie propagandy

Historyk odniósł się do jeszcze jednej informacji z akt.

- Mało kto wie, że około 1970 roku towarzysz Schnepf przeszedł na emeryturę, a jeszcze w 1969 roku był funkcjonariuszem propagandy komitetu wojewódzkiego PZPR w Warszawie – powiedział dr Piotr Gontarczyk.

CIĄG DALSZY ARTYKUŁU POD MATERIAŁEM WIDEO

Tata i teść

O Maksymilianie Schnepfie zrobiło się głośno z powodu otwarcia Domu Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej i poświęconej zbrodni wystawie. Wzbudziła ona wielkie kontrowersje, bo Schnepfa nie uwzględniono wśród zbrodniarzy. 

Schnepf-senior to teść Doroty Wysockiej-Schnepf, gwiazdy TVP w likwidacji, nazwanej przez dziennikarza Krzysztofa Stanowskiego „arcykłapłanką propagandy” tej stacji. Synem Maksymiliana Schnepfa jest Ryszard Schnepf, dyplomata związany z obecną władzą, członek Konferencji Ambasadorów znanej z ostrej krytyki rządu PiS . Prezydent Andrzej Duda nie zgodził się na jego nominację na ambasadora w Rzymie.

Mały Katyń

— Pan minister Radosław Sikorski chce odwołać z ambasady w Lizbonie ambasador Joannę Pilecką, która jest młodszą krewniaczką rotmistrza Pileckiego, ale bardzo chce wysłać jako polskiego ambasadora pana Ryszarda Schnepfa, którego tata, razem z Sowietami uczestniczył w Obławie Augustowskiej przeciwko Polakom — mówił o motywach swojej decyzji prezydent.

Maksymilian Schnepf dowodził pododdziałem ludowego Wojska Polskiego wspierającym Armię Czerwoną i NKWD w wymierzonej w polskie podziemie niepodległościowe zbrodniczej operacji, nazwanej potem Obławą Augustowską. To najkrwawsza akcja komunistów wymierzona w powojenną konspirację, w „Małym Katyniu” mogło zginąć nawet 1,5 tys. osób.  

Nie zgadzają się liczby

Dlaczego Schnepf nie znalazł się wśród oprawców pokazanych na wystawie? Władze Instytutu uważają, że jego działania doprowadziły do śmierci… zbyt małej liczby Polaków. Podkreślano, iż jego sumienie obciąża śmierć „jedynie” 22 osób (te dane kwestionowali historycy), wyliczano, jaki procent wszystkich zabitych stanowią ofiary Schenpfa-seniora.

Po wielkiej burzy, którą wywołały wpisy z konta na IP w serwisie X zostały one skasowane. Wydawało się, że Instytut zmieni narrację. Ale nic z tych rzeczy.

Umieszczanie nazwiska podporucznika, który był jednak mniej ważną postacią w katowaniu Polaków niż chociażby wspomniany Szostak (Jan Szostak, funkcjonariusz PUBP w Augustowie, agent NKWD - red.) byłoby przyczynkiem aby muzeum i otwarcie było jakimś tematem politycznym – wypaliła rzeczniczka Instytutu Pileckiego Luiza Jurgiel-Żyła.

Jej wypowiedź wywołała kolejny skandal. Opozycja wezwała do odwołania Jurgiel-Żyły.

Kiedy dymisja tej niemądrej pani? – pytał poseł PiS Janusz Cieszyński.

źr. wPolsce24

 

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.