Polska

Migrant bestialsko zamordował młodą Polkę. Wcześniej groził nożem Polakowi

opublikowano:
wenezuelczyk ok
Yomeykert R.-S został zatrzymany w noc zabójstwa (fot. pixabay/wPolsce24)
Prokuratura Okręgowa w Toruniu postawiła migrantowi z Wenezueli, podejrzanemu o zamordowanie 24-letniej Klaudii K., zmienione i uzupełnione zarzuty. Prokuratorzy uznali, że to było zabójstwo ze szczególnym okrucieństwem, a nie, jak wcześniej sądzili, usiłowanie zabójstwa.

Tragiczna historia rozegrała się w nocy z 11 na 12 czerwca, około godz. 1.10 przy placu Pokoju Toruńskiego, w parku Glazja. 24-letnia dziewczyna, wracała z pracy w jednym z barów na toruńskiej starówce. Szła znaną sobie drogą, była już niedaleko od domu, gdy została zaatakowana.

Kilkadziesiąt ciosów nożem

Jak poinformował rzecznik prokuratury Andrzej Kukawski 19-letniemu obywatelowi Wenezueli,  Yomeykertowi R.-S zarzuca się, że działając ze szczególnym okrucieństwem, z zamiarem bezpośrednim dokonał zabójstwa Klaudii K., w wyniku motywacji zasługującej na szczególne potępienie oraz w celu zaspokojenia popędu płciowego.

Wenezuelczyk miał jej zadać kilkadziesiąt ciosów nożem w głowę, szyję i klatkę piersiową. W wyniku tych obrażeń ofiara zmarła w szpitalu  27 czerwca.

Gest podcinania gardła

Yomeykertowi R.-S. zarzucono również, że w nocy z 11 na 12 kwietnia w Toruniu groził mężczyźnie, którego nazwiska nie podano; znane są jedynie jego inicjały - P.G. 

Wenezuelczyk trzymał nóż w ręku i wymachiwał nim w kierunku P.G., a następnie po opuszczeniu mieszkania, stał na chodniku i patrząc w stronę stojącego w oknie P.G., wykonywał w jego kierunku gest podcinania gardła. Groźby te wzbudziły w P. G. obawę, że zostaną spełnione.

Milczy i nie odpowiada na pytania

Prokurator Kukawski zaznaczył, że podejrzany odmówił ustosunkowania się do ogłoszonych mu zarzutów i skorzystał z prawa do odmowy składania wyjaśnień oraz odpowiedzi na pytania.

Yomeykert R.-S. przyjechał do Polski legalnie w lutym 2025 roku z wizą turystyczną; przyjechał do Torunia, gdzie mieszka jego matka. Po upływie 90 dni jego wiza wygasła, a to oznacza, że w chwili ataku przebywał w Polsce nielegalnie.

Zmarła wskutek urazu mózgu

Według wstępnych wyników sekcji zwłok przyczyną śmierci Klaudii był uraz mózgu. Na jej ciele stwierdzono kilkanaście ran kłutych w okolicach głowy, szyi i klatki piersiowej.

Klaudia K. miała 24 lata. Była absolwentką filologii angielskiej na Uniwersytecie Mikołaja Kopernika w Toruniu, chciała pisać doktorat. Pochodziła z Bydgoszczy. 

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

Chaos w Sądzie Najwyższym. Demonstranci wdarli się na salę i przerwali obrady

opublikowano:
Sąd N.
– Nie jesteście sądem, nie jesteście sędziami – krzyczeli demonstranci, którzy na kilkanaście minut sparaliżowali posiedzenie dwóch izb Sądu Najwyższego. Sędziowie mieli podjąć postanowienie w sprawie dotyczącej wpływu prawa europejskiego na polskie prawodawstwo. Kilka osób zostało siłą usuniętych z sali obrad. Demonstranci nie tylko kwestionowali status sędziów. W obcesowy sposób zwracali się także do reportera telewizji wPolsce24 Stanisława Pyrzanowskiego oraz do policjantów.
Polska

Szokujące sceny w sądzie! Fanatycy Tuska do dziennikarza: „Prawackie ścierwo!”

opublikowano:
podły atak
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski został zwyzywany przez aktywistów KOD (Fot. wPolsce24)
Zwolennicy władzy z Komitetu Obrony Demokracji zwyzywali dziennikarza telewizji wPolsce24, który zadawał im pytania dotyczące hierarchii prawa w naszym kraju.
Polska

Tak będą prywatyzować służbę zdrowia? Szybka spółka i polityczne wpływy

opublikowano:
hrubieszów prywatyzacja
W Hrubieszowie doszło do próby prywatyzacji przychodni (Fot. wPolsce24)
- W Hrubieszowie rządzący powiatem politycy Polskiego Stronnictwa Ludowego próbowali po cichu sprywatyzować część ośrodka zdrowia. Wszystko było już przygotowane – informuje telewizja wPolsce24.
Polska

Jarosław Kaczyński nie przebierał w słowach: ten rząd powinien przestać istnieć

opublikowano:
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska. Prezes PiS zauważył, że Donald niszczy Polskę
Jarosław Kaczyński w obecności górników mówi o konieczności odwołania Donalda Tuska (fot. wPolsce24)
Prezes Prawa i Sprawiedliwości ostro skomentował pismo Waldemara Żurka do marszałka Sejmu, i próbę postawienia przed Trybunałem Stanu byłego premiera Mateusza Morawieckiego oraz ministrów Błaszczaka i Ardanowskiego.