Ostra reakcja Związku Piłsudczyków Rzeczypospolitej Polskiej na skandaliczny obraz Marszałka. "To uderzenie w jeden z filarów polskiej tożsamości"

W ocenie prezesa zarządu ZPRP, osłabianie mitu założycielskiego bohatera narodowego negatywnie wpływa na morale i siłę państwa polskiego, zwłaszcza w obliczu zagrożenia ze Wschodu.
Przypomnijmy, dziennikarze Kanału Zero odwiedzili Muzeum Sztuki Współczesnej MOCAK w Krakowie, gdzie ze zdumieniem oglądali kontrowersyjną wystawę, na której znalazł się obraz przedstawiający nagiego Józefa Piłsudskiego na Kasztance. Marszałek od ponad wieku inspiruje polskich artystów, od Malczewskiego, Kossaka i Wyczółkowskiego po Witkacego, który jednak zrezygnował z wykonania jego portretu, obawiając się, że nie spodoba się on Komendantowi. Tymczasem współczesny twórca postanowił – zdaniem krytyków – zakpić z ojca polskiej niepodległości, ukazując go w karykaturalny i obyczajowo wątpliwy sposób.
Zagrożenie ze Wschodu
Wobec takiego przedstawienia postaci Marszałka zaprotestował m. in. ZPRP, który przypomina, iż obraźliwe dzieła sztuki lub działania kulturalne uznawane są za niedopuszczalne szkalowanie narodu i jego wartości. Jak przyznają przedstawiciele związku, aktualnie trwa analiza prawna sytuacji, a ZPRP nie wyklucza podjęcia decyzji o skierowaniu sprawy na tory sądowe.
- Dzisiaj wszyscy jesteśmy w obliczu zagrożenia wojennego ze strony Wschodu i każdy powinien przedstawiać się jako patriota. Nasz sprzeciw wobec tego dzieła nie wynika z chęci cenzurowania, ale z potrzeby wzięcia odpowiedzialności za swoje czyny. Ta sprawa, atakując jeden z naszych symboli narodowych, bezpośrednio uderza w naród Polski w czasie wojny hybrydowej. Celem jest ośmieszanie symbolu i osłabianie Polski, co jest niedopuszczalne i my to bardzo mocno potępiamy, niezależnie od dzieła sztuki i jego jakiejkolwiek wartości - mówi w rozmowie z wPolsce24 gen. zw. Stanisław Władysław Śliwa.
- Marszałek Józef Piłsudski z jednym z filarów polskiej tożsamości. Jego mit założycielski wpisuję się w narrację o oporze wobec imperializmu rosyjskiego, co powinniśmy mieć na uwadze w czasie agresji rosyjskiej. To właśnie tego typu symbole decydują o sile narodu, to wpływa bardzo mocno na na morale państwa - zwraca uwagę gen. Śliwa.
- Jakie wnioski i lekcje czerpie z takiego przedstawienia postaci Marszałka czerpie młodzież, która nie do końca rozumie pewne rzeczy, jeżeli widzi takie obrazy? Przecież jeśli będziemy osłabiać symbol Marszałka, to osłabiamy de facto Państwo Polskie - nie ukrywa swojego wzburzenia Prezes Zarządu ZPRP.
Sprawa będzie miała dalszy ciąg
Piłsudczycy zapowiadają także, że będą oczekiwać wyjaśnień w tej sprawie i nie wykluczają podjęcia działań prawnych.
Prawnik ZPRP, gen. bryg. zw. adw. Mariusz Szczepan, w rozmowie z wPolsce24 nie ukrywał swojego głębokiego oburzenie i zniesmaczenie w związku z prezentacją, która w jego opinii naruszyła normy społeczne i prawne.
- Bez wątpienia podejmiemy stosowne kroki, żeby sprawę po pierwsze wyjaśnić, a po drugie, podjąć odpowiednie do sytuacji kroki. Już podjęliśmy próbę wyjaśnienia sytuacji osób odpowiedzialnych za tę sytuację. Ten obraz to nie tylko postać Marszałka, są tam także barwy narodowe, które podlegają szczególnej ochronie prawnej, więc tutaj konsekwencje mogą być poważne - mówi gen. M. Szczepan.
ZPRP tłumaczy także, iż po zebraniu wszystkich faktów, zostaną wyciągnięte poważne konsekwencje adekwatne do skali naruszenia.
źr. wPolsce24











