Skandal w Białej Podlaskiej. Milioner i syn polityka KO obraża świętego
Emil Haidar, syn zmarłego w ubiegłym roku posła KO Riada Haidara, podczas otwarcia mostu na Krznie stwierdził, że święty Jozafat Kuncewicz był mordercą i zabijał prawosławnych. Riad Haidar był politycznym sprzymierzeńcem prezydenta Michała Litwniuka z PO. Ekipa Platformy i spółki forsowała pomysł, by to lekarz i polityk lewicy został patronem alei wiodącej przez nową przeprawę, i tak się zresztą stało.
Skandal rozegrał się w obecności prezydenta Michała Litwiniuka z PO, jego partyjnych kolegów i… katolickich księży, którzy mieli pobłogosławić nową przeprawę.
Miał być kompromis, jest atak Haidara
Celebryta Emil Haidar został zaproszony przez władze miasta na dzisiejszą uroczystość otwarcia mostu na Krznie. Nagle, ni stąd ni zowąd, nawiązał do dyskusji, jaka toczyła się w Białej na temat patrona alei i nowej przeprawy. Przypomnijmy, że bialscy katolicy proponowali, aby został nim św. Jozafat Kuncewicz. W zeszłym roku obchodziliśmy 400. rocznicę męczeńskiej śmierci pierwszego świętego wywodzącego się z Kościoła unickiego.
Prezydent Michał Litwiniuk z Platformy Obywatelskiej domagał się, żeby most nazwać imieniem zmarłego w zeszłym roku Riada Haidara. Dyskusja zakończyła się kompromisem, most ma otrzymać imię pochodzącego z Syrii polityka i lekarza, a imieniem św. Jozafata Kuncewicza nazwane będzie jedno z nowych rond w mieście. Ten kompromis najwyraźniej nie spodobał się synowi Riada Haidara.
– Pojawiły się głosy, że to powinna być aleja świętego Kuncewicza. Człowieka, który w Białej Podlaskiej nigdy nie był, a jedyne, czym się wsławił, to mordowaniem prawosławnych, czyli naszych przyjaciół a waszych sąsiadów i współmieszkańców – powiedział, wywołując konsternację wśród zebranych Emil Haidar.
Zgromadzeni na uroczystościach księża i przedstawiciele prawej strony politycznej byli w szoku. Tym bardziej, że chwilę wcześniej prezydent Litwiniuk chwalił Emila Haidara, a sam most powstał dzięki środkom rządu Mateusza Morawieckiego, o czy prezydent zapomniał wspomnieć.
Nieprawdy o patronie pojednania
Już podczas uroczystości nieprawdziwe informacje Haidara prostował ks. kanonik Marian Daniluk. Święty Jozafat to jeden z najważniejszych orędowników jedności chrześcijan. Zginął męczeńską śmiercią w 1623 roku – to on został zamordowany, nie był zaś mordercą, o co oskarżył go syn Riada Haidara. Absolutnie mija się z prawdą stwierdzenie, że św. Jozafat nie miał związków z Białą Podlaską. To wlaśnie tam, na Zamku Radziwiłłów, a później w kościele przy ul. Brzeskiej, przez 200 lat spoczywała trumna z ciałem świętego.
Dzisiaj doczesne szczątki męczennika znajdują się w Bazylice św. Piotra w Rzymie. Św. Jozafat Kuncewicz został w ten sposób uhonorowany jako patron i jedności i pojednania.
źr. wPolsce24 za podlaski.info/wPolityce.pl