Polska

Rząd przyjął strategię migracyjną

opublikowano:
mid-24a15144
Rząd przyjął strategię migracyjną. (fot.PAP/Marcin Obara)
Na wtorkowym posiedzeniu rządu przyjęto strategię migracyjną. O decyzji Rady Ministrów poinformował za pośrednictwem platformy X premier Donald Tusk.

Rząd zajmował się projektem uchwały w sprawie przyjęcia dokumentu od godziny 12 we wtorek. Ostatecznie strategia została przyjęta przy zdaniu odrębnym czterech ministrów z Nowej Lewicy.

„Odzyskać kontrolę. Zapewnić bezpieczeństwo” – czyli strategia migracyjna przyjęta. Decyzja trudna, ale bardzo potrzebna i oczekiwana – napisał premier w mediach społecznościowych.

Szef rządu mówił o niektórych założeniach strategii podczas sobotniej konwencji Koalicji Obywatelskiej. Kontrowersje wywołała zapowiedź, że strategia zakłada m.in. czasowe terytorialne zawieszenie prawa do azylu. Tusk poinformował, że rząd nie będzie wdrażał europejskich pomysłów godzących w bezpieczeństwo Polski. Wymienił przy tym unijny pakt migracyjny.

W poniedziałek do słów Donalda Tuska odniosła się rzecznik Komisji Europejskiej. Anitta Hipper podkreśliła, że ważne i konieczne jest, aby Unia Europejska chroniła granice zewnętrzne, w szczególności z Rosją i Białorusią. Przypomniała również, że kraje członkowskie mają zobowiązania międzynarodowe i unijne, w tym obowiązek zapewnienia dostępu do procedury azylowej. 

Lewica na nie

Pomysł premiera był krytykowany przez polityków Lewicy. Wicemarszałek Senatu Magdalena Biejat mówiła, że „prawo do azylu jest podstawową zasadą, która musi zostać zachowana, bo tego wymaga prawo Unii Europejskiej i konwencje, których jesteśmy - jako Polska – stroną”.

We wtorek po posiedzeniu rządu szefowa klubu Lewicy Anna Maria Żukowska poinformowała, że strategia została przyjęta ze zdaniami odrębnymi czterech ministrów z ramienia Nowej Lewicy.

Pan Premier nie zgodził się na nasze poprawki dot. m.in. wpisania przestrzegania konstytucji do strategii – napisała, dodając, że w kwestii planowanej legislacji stanowisko klubu pozostaje bez zmian.

Cel strategii migracyjnej

W poniedziałek w wykazie prac legislacyjnych i programowych Rady Ministrów znalazła się informacja o rządowej strategii migracyjnej na lata 2025-2030. Zaznaczono, że jej celem jest stworzenie przejrzystych i bezpiecznych zasad imigracji do Polski, kontrolowanej przez instytucje państwowe. Dodano, że obecnie w naszym kraju przebywa z zamiarem pobytu długoterminowego ok. 2,5 mln cudzoziemców. Jak podkreślono, konieczne jest opracowanie kompleksowego podejścia państwa w tym obszarze.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Tusk szykuje nowe ataki na prezydenta! Znany publicysta: „Ostrzał przez oddział czerwonych”

opublikowano:
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
(fot. za Tygodnik Sieci/Fratria)
Wojna rządu z prezydentem Karolem Nawrockim dopiero wejdzie w decydującą fazę a ważną rolę do odegrania ma w niej nowy marszałek Sejmu Włodzimierz Czarzasty. Zdaniem dziennikarza telewizji wPolsce24 i publicysty tygodnika „Sieci” taka jest rola powierzona skompromitowanemu postkomuniście przez Donalda Tuska.
Polska

Znany deweloper twierdzi, że nie chce pieniędzy od państwa. A co robi naprawdę? Setki milionów dla Arche Władysława Grochowskiego

opublikowano:
arche konstancin
Władysław Grochowski buduje wizerunek mało dbającego o pieniądze filantropa. Jak jest naprawdę? Sylwetkę dewelopera kreśli tygodnik "Sieci" (Fot. tygodnik "Sieci", UM Konstancin)
Jeden z najbardziej znanych polskich deweloperów, kontrolujący firmę Arche Władysław Grochowski uzyskał pomoc publiczną liczoną w setkach milionów złotych. Mimo to w licznych wywiadach podkreśla, że „woli pożyczyć niż od kogoś wziąć” a wszelkie dotacje od państwa to niepotrzebne rozdawnictwo.
Polska

„Nie dla pomnika germanizatora!” - gorący protest w Sopocie. Mieszkańcy blokują upamiętnienie niemieckiego urzędnika

opublikowano:
Przed sopockim ratuszem trwa ostry protest przeciwko odsłonięciu pomnika Paula Puchmüllera — pruskiego architekta i urzędnika, którego działalność przypadła na czas Kulturkampfu i germanizowania polskich ziem. Monument kosztujący 350 tys. zł jest już gotowy, ma 5,5 metra wysokości i czeka jedynie na instalację. Mieszkańcy, radni i posłowie mówią jednak jednym głosem: „Nie chcemy tego u siebie!”
Pomnik ma być imponujący - 5,5 metra wysokości!
Przed sopockim ratuszem odbył się dziś ostry protest przeciwko odsłonięciu pomnika Paula Puchmüllera — pruskiego architekta i urzędnika, którego działalność przypadła na czas ostrego germanizowania polskich ziem. Monument kosztujący 350 tys. zł jest już gotowy, ma 5,5 metra wysokości i czeka jedynie na instalację. Mieszkańcy, radni i posłowie mówią jednak jednym głosem: „Nie chcemy tego u siebie!”
Polska

Joanna Szczepkowska szaleje na pikiecie przed Belwederem. „Nie wiemy, kto wygrał wybory”

opublikowano:
Joanna Szczepkowska nie wierzy w wygraną Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Joanna Szczepkowska nie wierzy w wygraną Karola Nawrockiego (fot. wPolsce24)
Joanna Szczepkowska była dziś gwiazdą pikiety przed Belwederem. Wraz z grupką osób znana aktorka przyszła zaprotestować przeciwko działaniom prezydenta Karola Nawrockiego.
Polska

Tusk w pułapce. Dlatego tak zależy mu na igrzyskach zemsty

opublikowano:
Donald Tusk ze swoim ulubionym ministrem Waldemarem Żurkiem na posiedzeniu rządu. To dwie twarze nienawiści i bezprawia
Minister Żurek to teraz najbliższy sojusznik Tuska (fot. wPolsce24)
Donald Tusk chwyta się wszystkiego, aby dać igrzyska tym, którzy na niego głosowali. Widać jak na dłoni, że grunt pali się premierowi pod nogami. Robi co może, aby dać rozbudzić emocje i skierować uwagę na tematy, które nie mają większego wpływu na życie Polaków.
Polska

„Kiedy Polska powie: dość!?” Marcin Możdżonek ostro o deklaracji premiera Tuska w sprawie odszkodowań za II wojnę

opublikowano:
Polityk Konfederacji komentuje spór o reparacje wojenne między Polską a Niemcami
- Nasze państwo znaczy tyle, na ile sobie pozwolimy. A pozwalamy sobie na za dużo – komentował na antenie telewizji wPolsce24 Marcin Możdżonek, były siatkarz, a obecnie polityk Konfederacji.