Złośliwość? Zemsta? A może przypadek? Rząd chce zakazać saszetek, które lubi Nawrocki

Saszetki nikotynowe stały się sławne po debacie prezydenckiej Karola Nawrockiego i Rafała Trzaskowskiego. Późniejszy zwycięzca wyborców w pewnym momencie zażył, umieszczając torebkę przy dziąśle, szerzej nieznany dotąd specyfik. Wszystko zarejestrowały kamery.
Pytali "co bierze"
Spin doktorzy Platformy Obywatelskiej natychmiast podchwycili temat. Pytali „co bierze” prezes IPN, sugerując, że może chodzić o narkotyki. Sztab Nawrockiego musiał ciężko pracować przez kilka dni, by poinformować Polaków, że to legalny w naszym kraju produkt, jakim są torebki nikotynowe (to nie to samo, co popularny w Szwecji snus – w saszetkach nie ma tytoniu, choć jest nikotyna).
Zakazać saszetek
Teraz rząd Platformy Obywatelskiej chce saszetek zakazać. Są one dostępne w Polsce od kilku lat i początkowo nie zwracały niczyjej uwagi. Jeszcze przed „aferą” z Nawrockim władze zauważyły rosnącą popularność produktu, nakładając nań w zeszłym roku akcyzę, precyzując przepisy dotyczące reklam produktów tytoniowych i zapisy zakazujące ich sprzedaży nieletnim.
Na złość prezydentowi?
Pomysł całkowitego „bana” na saszetki pojawił się po słynnej debacie. Liberalne media, na przykład Business Insider, sugerują, że obie sprawy mają ze sobą coś wspólnego.
„Pułapka na Nawrockiego” – tak tytułuje swój artykuł na ten temat BI.
„Rząd ma świadomość, że te przepisy mogą okazać się kłopotem Nawrockiego. 30 czerwca wiceminister zdrowia Wojciech Konieczny na antenie Polskiego Radia pytany o to, czy zakaz smakowych saszetek nikotynowych to swoista złośliwość w stosunku do prezydenta elekta, odpowiedział, że ma nadzieję, że nowy prezydent <<nie będzie nam, powiedzmy z punktu widzenia jakiegoś politycznego, próbował szkodzić w kwestiach prozdrowotnych>>” – czytamy w tekście BI.
- Gówniarskie zagrywki właściwe dla kieszonkowych reżimów. Lubiłby Nawrocki cukierki anyżkowe, to by anyż obłożyli akcyzą i patrzyli, czy podpisze. Daremne towarzystwo - skomentował antynikotynową strategię rządu Donalda Tuska publicysta i autor książek Wojciech Mucha.
źr. wPolsce24 za Business Insider