Rząd Tuska chce zostawić Niemcom bezcenny rękopis? Skandaliczne stanowisko w sprawie skradzionego „Gaude, Mater Polonia”

Bezcenny manuskrypt odnalazł pod koniec 2023 r. w berlińskiej Staatsbibliothek historyk z Polskiej Akademii Nauk dr Paweł Figurski. Nie ma żadnych wątpliwości, że XIV-wieczny rękopis, jeden z najstarszych o ile nie najstarszy zachowany zapis hymnu „Gaude, Mater Polonia” był przechowywany przed wojną w Płocku – znajdują się na nim pieczęcie tamtejszej Biblioteki Seminaryjnej.
- To są te same przedwojenne pieczątki, jakie występują na wszystkich dokumentach z Płocka, które dotąd oglądałem – wyjaśniał naukowiec.
Od odkrycia mijają dwa lata, a rząd nie zrobił praktycznie nic, by odzyskać zrabowany przez Niemców w 1941 roku skarb. Interpelację w tej sprawie złożył do minister kultury i dziedzictwa narodowego poseł PiS Paweł Jabłoński. Odpowiedź szokuje.
- Dopiero niepodważalny dowód w postaci potwierdzenia tożsamości obiektu i bezsprzeczne wskazanie jego proweniencji pozwalają na podjęcie odpowiednich działań restytucyjnych w myśl przepisów prawa krajowego oraz międzynarodowego. Proces ten może okazać się niejednokrotnie długotrwały i rozłożony w czasie – czytamy w piśmie sygnowanym przez wiceministra kultury Macieja Wróbla.
- To jest jednak szokujące – nawet jak na standardy tej ekipy – komentuje Paweł Jabłoński. - Sprawa jest oczywista: niemieccy złodzieje ukradli naszą własność – bezcenny tekst naszej kultury – i mają psi obowiązek natychmiast go oddać – dodał.
- Oczywiste? Nie dla Ministerstwa Kultury pod rządami – puentował polityk PiS.
źr. wPolsce24










