Polska

Czy perfidia rządu ma jakieś granice? Żądają, by Nawrocki odznaczył oficerów, którzy szkodzili mu w kampanii

opublikowano:
Prezydent RP Karol Nawrocki podczas gali wręczenia dyplomów stypendialnych dzieciom poległych lub rannych żołnierzy, funkcjonariuszy i pracowników służb publicznych – podopiecznym Fundacji Dorastaj z Nami, 27 bm. w Belwederze w Warszawie.
Prezydent Karol Nawrocki nie zamierza uginać się pod szantażem rządu (Fot.PAP/Radek Pietruszka)
Spór między rządem Donalda Tuska a prezydentem Karolem Nawrockim wszedł na kolejny etap — tym razem za sprawą odznaczeń państwowych dla funkcjonariuszy służb specjalnych. Choć sprawa dotyczy rutynowej procedury, eskalacja nastąpiła błyskawicznie.

Premier i koordynator służb Tomasz Siemoniak publicznie zaatakowali prezydenta, oskarżając go wręcz o “sabotaż bezpieczeństwa państwa”. Pałac Prezydencki odpowiedział rzeczowo, wskazując, że żadne wnioski nie zostały odrzucone — a jedynie wymagają wyjaśnienia. Na końcu zaś mieliśmy już tylko emocjonalną, obraźliwą „puentę” rzecznika Siemoniaka, który nie odniósł się do kluczowego meritum sprawy.

Rząd: prezydent odmawia, to sabotaż

Tomasz Siemoniak ogłosił na X, że prezydent „odmówił przyznania odznaczeń” funkcjonariuszom służb specjalnych, także tym walczącym z aktami obcej dywersji. Donald Tusk poszedł krok dalej, sugerując, że brak podpisu to „próba przejęcia kompetencji rządu” i „sabotaż bezpieczeństwa państwa”. Obaj politycy przekazali jasny komunikat: prezydent rzekomo blokuje wyróżnienia dla bohaterów.

Pałac: nie ma żadnej odmowy. Są za to bardzo poważne wątpliwości

Rzecznik prezydenta Rafał Leśkiewicz odpowiedział precyzyjnie: nie odrzucono żadnego wniosku. Wszystkie leżą na biurku prezydenta, ale zanim zostaną podpisane, prezydent chce odbyć rozmowę z szefami służb. Dlaczego? Bo — jak ujawnił rzecznik — wśród kandydatów znalazły się osoby, co do których istnieją poważne podejrzenia, że brały udział w kampanii wymierzonej w Karola Nawrockiego jako obywatelskiego kandydata na urząd prezydenta.

Jeśli to prawda, sytuacja ma charakter nie tylko moralny, ale ustrojowy. Użycie służb specjalnych do politycznej operacji zwalczania konkretnych kandydatów podważa podstawy procesu demokratycznego. A podłożenie takich nazwisk w pakiecie odznaczeń „na Święto Niepodległości” wygląda dokładnie tak, jak ujął to rzecznik prezydenta — jak prowokacja.

Leśkiewicz zwrócił również uwagę na inny problem: szefowie służb odmawiają stawienia się w Pałacu Prezydenckim. A to znaczy, że rząd nie tylko naciska na podpis, ale jednocześnie blokuje możliwość wyjaśnienia sprawy.

Dlaczego szefowie służb nie chcą rozmawiać z prezydentem?

To właśnie ten wątek — całkowicie pominięty w przekazie rządu — jest najbardziej istotny. Prezydent informuje, że istnieje rozbieżność między alarmistycznymi wypowiedziami premiera („bezprecedensowe zagrożenia”, „obca dywersja”), a raportami dostarczanymi na biurko głowy państwa. I właśnie o te rozbieżności prezydent chce zapytać podczas spotkania z szefami służb. Problem w tym, że — jak wynika z oświadczenia — ci ostatni unikają rozmowy.

Rzecznik Siemoniaka - emocje zamiast faktów

Na odpowiedź strony rządowej długo czekać nie trzeba było. Jacek Dobrzyński napisał na X, że rzecznik prezydenta „łże”. Nie odniósł się jednak do żadnego z konkretów: ani do zarzutów o umieszczenie w pakiecie kandydatów podejrzanych o ingerencję w kampanię wyborczą, ani do odmowy stawienia się szefów służb w Pałacu, ani do rozbieżności w raportach i narracji rządowej.

Inwektywa zamiast argumentów — to w zasadzie jedyny realny wkład rzecznika koordynatora służb w dyskusję.

Na tle tych kwestii próba stworzenia medialnej narracji o „odmowie odznaczeń” wygląda na prostą polityczną operację — obliczoną na to, że większość odbiorców nie doczyta szczegółów.

źr. wPolsce24 za X

Salon Dziennikarski

Trump, Tusk i Ukraina: czy to nowe Monachium czy szansa na pokój?

opublikowano:
Jacek Karnowski w studio telewizji wPolsce24
Czy 28-punktowy plan pokojowy Donalda Trumpa to ratunek dla wyniszczonej wojną Ukrainy, czy nowe Monachium oddające Kremlowi wolną rękę? I czy „pięć przykazań” Donalda Tuska to apel o jedność, czy brutalna pałka na opozycję pod pretekstem wojny? W naszym programie eksperci rozbierają te dwa projekty na czynniki pierwsze i pokazują, jak bardzo stawką jest zarówno suwerenność Ukrainy, jak i kształt polskiej demokracji.
Polska

Mieszkańcy zniszczonych Wyryk zostali sami. Władza o nich zapomniała

opublikowano:
Policja w Wyrykach szuka kolejnych szczątków rakiety. Znajdywane są nowe fragmenty
Policja w Wyrykach szuka kolejnych szczątków rakiety (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Stanisław Pyrzanowski pojechał do Wyryk, gdzie we wrześniu rakieta uderzyła w dom. Okazało się, że w budynku zostały jeszcze części pocisku. Fragmenty "walają się" też po okolicznych łąkach.
Polska

Jacek Karnowski: Osunęliśmy się do statusu republiki bananowej

opublikowano:
Jacek Karnowski wyjaśnia, o co chodzi w ataku na Szymona Szeredę . Redaktor naczelny telewizji wPolsce24 odpowiada na tle wielu książek, co pokazuje, jak dużą i bogatą ma bibliotekę
Jacek Karnowski wyjaśnia, o co chodzi w ataku na Szymona Szeredę (fot. wPolsce24)
Dziennikarz telewizji wPolsce24 Szymon Szereda, musi tłumaczyć się przed policją z tego, że zadaje pytania zwolennikom rządu. Nasz reporter staje się symbolem tego, co robi ta władza z wolnością słowa i z wolnością wypowiedzi. - To absurd mówił w porannym programie naszej stacji redaktor naczelny Jacek Karnowski.
Polska

CBA w siedzibie Lux Veritatis! Senator Bierecki: „To polityczna nagonka na środowisko ojca Rydzyka”

opublikowano:
Senator PiS Grzegorz Bierecki udziela wypowiedzi przed kamerą w jasnym korytarzu sejmowym. Na ekranie widać paski informacyjne stacji wPolsce24 dotyczące działań CBA w Fundacji ‘Lux Veritatis’ oraz komentarze polityczne w sprawie przeszukania związanego z postępowaniem dotyczącym Funduszu Sprawiedliwości.
(fot. wPolsce24)
Funkcjonariusze Centralnego Biura Antykorupcyjnego prowadzili przeszukanie siedziby Fundacji "Lux Veritatis" należącej do ojca Tadeusza Rydzyka. Zdaniem senatora PiS Grzegorza Biereckiego celem działań obecnej władzy jest „zniszczenie tego środowiska”.
Polska

Uciekła handlarzom ludźmi i została gwiazdą. Niesamowita spowiedź Anny Golędzinowskiej

opublikowano:
Zrzut ekranu 2025-11-27 171155
„Moja historia jest historią wielu ludzi. Wiele dzieci żyło tak jak ja w tamtych latach w Polsce. Jeżeli nie byłoby tej drogi, ja nie mówiłabym tutaj, że można wyjść z największych cierpień” – mówiła na antenie wPolsce24 autorka książki „Twarzą w twarz z diabłem” Anna Golędzinowska.
Polska

Czy rząd ukrywa dane o przestępczości obcokrajowców? Poważne wątpliwości wobec wiceministra Myrchy

opublikowano:
Jaka jest skala przestępstw popełnianych przez obcokrajowców w Polsce? Co ukrywa rząd?
Jaka jest skala przestępstw popełnianych przez obcokrajowców w Polsce? Co ukrywa rząd? (Fot. wPolsce24)
Sprawa, którą ujawnił poseł Bartosz Kownacki, wygląda na kolejny poważny kryzys transparentności obecnej władzy. Chodzi o dostęp do statystyk przestępczości popełnianej przez obcokrajowców, o które parlamentarzysta poprosił Ministerstwo Sprawiedliwości. Odpowiedzi, jakie otrzymał, budzą zdumienie — a w części przypadków w ogóle ich nie ma.