Rokita ujawnia: Tusk wymyślił sobie Palikota. Miał realizować jego koncept budowania nienawiści wobec PiS
Fragmenty wywiadu znajdą Państwo w programie Ekspres Polityczny w telewizji wPolsce24.
Jan Rokita tłumaczy, że negatywną kampanię, której celem stali się Lech Kaczyński oraz jego brat Jarosław zaplanował Donald Tusk. Szczególna rola w tym planie przypadła Januszowi Palikotowi, w tamtym czasie prominentnemu politykowi PO.
Tusk wymyślił – ja dokładnie wiem, kiedy, rozmawiałem z nim wtedy na ten temat – koncept radykalnej polaryzacji i budowania nienawiści wobec PiS-u, a konkretnie wobec braci Kaczyńskich - mówi Rokita.
Było już po wyborach parlamentarnych i prezydenckich, które nie poszły po myśli Tuska - nie tylko PiS wyprzedziło PO, ale i prezydentem został Lech Kaczyński.
W 2005 roku uznano - i to był ten kluczowy moment - że to jest zadanie totalne, że to trzeba robić cały czas! Trzeba w związku z tym szukać najrozmaitszych sposobów, insynuacji. Wtedy wymyślił Palikota, który miał tę metodę zastosować w praktyce – ujawnia Rokita.
Rokita za przykład daje zdarzenie, kiedy Palikot bodaj pierwszy raz odegrał swoją rolę.
To był to okres, w którym – jak mówi Rokita - "prezydent Lech Kaczyński był najbliżej zaproszenia Ukrainy do NATO w Bukareszcie 2008 roku, bo przekonał do tego Busha". Rokita podkreśla, ze to był wtedy największy sukces ówczesnego prezydenta.
I co się wtedy dzieje?
Na polecenie Tuska w Warszawie Palikot zwołał konferencję prasową, podczas której oświadczył, że cały świat poszukuje w Bukareszcie prezydenta Polski, który się zamknął od kilku godzin w klozecie i nie chce z niego wyjść, bo się boi – przypomina Rokita.
Trudno zakładać, że nie wie, co mówi. Jan Rokita był w tamtym czasie jednym z liderów Platformy Obywatelskiej. W latach 2001–2003 i 2005–2006 był wiceprzewodniczącym partii, w latach 2003–2005 przewodniczącym klubu parlamentarnego PO. W czasie kampanii przed wyborami parlamentarnymi w 2005 roku reklamował się jako „premier z Krakowa”, ponieważ był kandydatem swojej partii na urząd premiera. Z Platformą Obywatelską Rokita pożegnał się dopiero w 2013 roku.
źr. wPolsce24