Wstrząsające wyznanie bliskich 52-latka, który zamordował w Kłobucku księdza

- W związku z przerażającą, brutalną i niezrozumiałą również dla nas zbrodnią Tomka, chcemy z całego serca przeprosić wszystkich mieszkańców Kłobucka, a przede wszystkim najbliższą rodzinę śp. Księdza Grzegorza, zapewnić o naszym ogromnym współczuciu i niewyobrażalnym żalu w związku z tym strasznym czynem – czytamy w opublikowanym na portalu klobucka.pl oświadczeniu rodziny mężczyzny, który przyznał się do morderstwa ks. Grzegorza Dymka.
- Przepraszamy Was Wszystkich – podkreślają bliscy byłego policjanta formalnie już podejrzanego przez prokuraturę o zabójstwo i usiłowanie rozboju.
Motyw rabunkowy?
52-letni Tomasz J. odmawia na pytania śledczych, nie chce zdradzić swoich motywów. Według lokalnych mediów, ksiądz został zaatakowany prawdopodobnie chwilę po tym, jak wjechał samochodem do garażu plebanii, został obezwładniony, a następnie skrępowany i zamordowany w piwnicy. "Morderstwo może mieć motyw rabunkowy, z informacji uzyskanych przez nas, podczas mszy ksiądz podsumował dary zebrane w trakcie niedawnej kolędy, wierni poznali przybliżoną kwotę - około 80 tys. złotych" – informował portal klobucka.pl.
- W kwestii motywu nie mogę potwierdzić żadnej ewentualnej wersji. Te ustalenia są jeszcze czynione - powiedział prokurator Wróblewski.
Dyscyplinarnie zwolniony
Zabójca jest byłym policjantem, w 2001 roku został dyscyplinarnie zwolniony ze służby. Jego ofiara, 58-letni ks. Grzegorz Dymek, pracował w kłobuckiej parafii Matki Bożej Fatimskiej od chwili jej powstania w 1998 r. Święcenia kapłańskie ks. Grzegorz przyjął w 1991 r. Przed powstaniem parafii MB Fatimskiej był wikariuszem parafii św. Marcina w Kłobucku, wcześniej pełnił posługę w parafii św. Urszuli Ledóchowskiej w Częstochowie i w parafii w Gorzkowicach. - Parafianie będą pamiętali go jako człowieka bardzo spokojnego, cichego, niekonfliktowego, bardzo zaangażowanego. Był człowiekiem wielkiej ufności, wielkiej wiary w człowieka - podkreślił rzecznik częstochowskiej kurii Mariusz Bakalarz
Źr. wPolsce24 za klobucka.pl