Polska

Smutny znak czasów. Likwidują przedszkola, by zrobić miejsce dla placówek senioralnych?

opublikowano:
MK9_prz_IMG_8682
Zdjęcie ilustracyjne (Fot. Fratria)
W Olsztynie zapadła decyzja, która wzbudziła duże kontrowersje wśród mieszkańców – głosami radnych Koalicji Obywatelskiej przegłosowano zamiar likwidacji dwóch miejskich przedszkoli: nr 6 i nr 37. Powodem, jak tłumaczą władze miasta, jest zły stan techniczny obu placówek. Jednak w tle tej decyzji pojawiają się niepokojące pytania o priorytety miejskiej polityki.

Przedszkole nr 6 mieści się w zabytkowym budynku na obrzeżach Starego Miasta. Gmach – według urzędników – nie spełnia współczesnych wymagań technicznych. Podkreślano, że brak windy spożywczej i trudności adaptacyjne uniemożliwiają przystosowanie obiektu do standardów nowoczesnych przedszkoli. Z kolei przedszkole nr 37, zbudowane w technologii azbestowej, zdaniem miasta, nie nadaje się do remontu.

Rodzice i część opinii publicznej kwestionują jednak tę argumentację, wskazując na brak działań zmierzających do modernizacji placówek. W geście sprzeciwu jeden z rodziców wręczył prezydentowi Olsztyna, Robertowi Szewczykowi, symboliczny rekwizyt – łopatę – nazywając go „grabarzem olsztyńskiej oświaty przedszkolnej”.

Demografia i pieniądze, czyli trudna arytmetyka miasta

Władze miasta przyznały, że decyzja o likwidacji przedszkoli była podyktowana także względami demograficznymi. Liczba urodzeń w Olsztynie drastycznie spada – w 2009 roku przyszło na świat 1,7 tys. dzieci, podczas gdy w 2023 roku liczba ta wyniosła zaledwie 908, a prognozy na kolejny rok są jeszcze bardziej pesymistyczne.

Dzięki zamknięciu przedszkoli miasto planuje zaoszczędzić rocznie około 5 milionów złotych. Zapewnia przy tym, że każde dziecko znajdzie miejsce w innych placówkach – publicznych lub prywatnych – z zachowaniem tych samych kosztów dla rodziców. Pracownicy likwidowanych przedszkoli mają także otrzymać zatrudnienie w innych instytucjach.

Placówki dla seniorów zamiast przedszkoli?

Władze Olsztyna zapewniają również, że nie zamierzają sprzedawać działek, na których stoją likwidowane przedszkola. Prezydent Szewczyk zasugerował, że w przyszłości mogą tam powstać placówki opieki dla seniorów, odpowiadając na rosnące zapotrzebowanie w tej sferze.

Taki kierunek działań może być kolejnym ciosem dla młodych rodzin, które już teraz zmagają się z trudnościami w dostępności miejsc w przedszkolach. Rodzice pytają, czy miasto, rządzone przez Koalicję Obywatelską, nie daje sygnału, że w Olsztynie brakuje przestrzeni dla najmłodszych, a priorytetem staje się opieka nad seniorami.

Symboliczne zamknięcie drzwi przyszłości?

Protesty rodziców i wręczona prezydentowi łopata to wyraz niezgody na politykę, którą wielu postrzega jako rezygnację z inwestowania w przyszłość miasta i jego najmłodszych mieszkańców. Decyzja ostateczna należy jednak do kuratora oświaty.

Czy w Polsce roku 2023 mamy do czynienia z początkiem nowego trendu? Likwidacja przedszkoli, która w Olsztynie staje się faktem, to smutny znak czasów, w których dzieci ustępują miejsca potrzebom osób starszych.

źr. wPolsce24 za PAP

Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!