Przedsiębiorcy naciskają na ułatwienia dla imigrantów. "Gazeta Wyborcza": Brakuje inżynierów

Według "Wyborczej" migranci są niezbędni polskiej gospodarce, bo z powodu kryzysu demograficznego „brakuje rąk do pracy”.
Jak wynika z cytowanego przez gazetę raportu Manpower Group, 59 proc. przedsiębiorców deklarowało w styczniu br., że ma problem ze znalezieniem pracowników o odpowiednich umiejętnościach. Chodzi przede wszystkim o osoby z wykształceniem technicznym i inżynieryjnym. 24 proc. badanych wskazuje na logistykę, 21 proc. potrzebuje ludzi do pracy w obsłudze klienta, 19 proc. w produkcji.
A jako że „poziom automatyzacji jest w Polsce niski, żeby nie powiedzieć - tragicznie niski” to, jak twierdzi "Wyborcza", „dla polskiej gospodarki zbawienna jest obecność podejmujących pracę migrantów”.
Biznes naciska
Stąd naciski organizacji biznesowych, żeby szerzej otworzyć Polskę na napływ pracowników ze Wschodu, Afryki czy Ameryki Łacińskiej.
- Gdyby nie obywatele Ukrainy już w ubiegłym roku mielibyśmy recesję. W I półroczu 2023 r. wpływy ze składek ZUS były o 17,6 proc. wyższe, niż w analogicznym okresie 2022 r., co jest skutkiem napływu uchodźców z Ukrainy do naszego kraju – argumentowali w liście do premiera Donalda Tuska przedstawiciele organizacji biznesowych.
Ukraińcy, Białorusini, Hindusi, Mołdawianie i Kolumbijczycy
Jak przypomina GW, według publikowanych co kwartał przez ZUS danych, z końcem maja składki emerytalne i rentowe odprowadzało w Polsce 1,2 mln cudzoziemców. To przede wszystkim Ukraińcy, w dalszej kolejności Białorusini. Inne istotne grupy cudzoziemców legalnie pracujących w naszym kraju to Hindusi, Mołdawianie i Kolumbijczycy.
źr. wPolsce24 za "Gazeta Wyborcza"