Polska

Pryszczyca zagraża Polsce! Teoria Spiskowa M. Ogórek

opublikowano:
Goście programu, w tym rolnicy i eksperci, alarmowali o niewystarczających zabezpieczeniach granic przed tą chorobą zwierząt. Podkreślano ryzyko dla polskiego rolnictwa i gospodarki w przypadku jej wystąpienia, a także brak zaufania do rządowych zapewnień o kontrolach.

Głównym przesłaniem materiału jest alarm o realnym zagrożeniu pryszczycą dla Polski, krytyka niewystarczających środków zapobiegawczych ze strony rządu oraz wyraźne obawy i frustracja polskich rolników związane z potencjalnymi konsekwencjami ekonomicznymi epidemii.

Zagrożenie pryszczycą dla polskiego rolnictwa

Program rozpoczął dyskusję o pryszczycy, groźnej chorobie zwierząt, która w przypadku rozprzestrzenienia się w Polsce może doprowadzić do likwidacji hodowli trzody chlewnej i bydła. Istnieje obawa, że wybuch epidemii pryszczycy spowoduje zamknięcie rynków zachodnich na polskie produkty rolne, prowadząc rolników do bankructwa.

Niewystarczające zabezpieczenie granic

Podkreślany jest brak odpowiednich zabezpieczeń na polskich granicach przed przenikaniem pryszczycy. Tomasz Ognisty z Solidarności Rolników Indywidualnych twierdzi, że na przejściu granicznym w Pilszczu nie ma żadnych informacji ani kontroli dotyczących pryszczycy. Rolnicy alarmują, że mimo blokowania głównych przejść granicznych, zwierzęta mogą być przewożone busami bokiem, a zakaz wwozu zwierząt ze Słowacji początkowo nie obowiązywał, mimo że strefa wolna mogła być już zakażona.

Krytyka działań rządu

Podawane w mediach zapewnienia rządu o podjęciu niezbędnych działań w celu zapobieżenia pryszczycy są kwestionowane w zestawieniu z relacjami o braku zabezpieczeń na granicach. Przypominana jest wypowiedź premiera Donalda Tuska tuż przed powodzią, sugerująca lekceważenie zagrożenia. Rolnicy pytają o utworzenie rezerwy celowej na wypadek wystąpienia choroby i wyrażają obawy o brak wsparcia finansowego i odszkodowań w przypadku epidemii.

 

Niepewna sytuacja w krajach sąsiednich

Zwraca się uwagę na wystąpienie pryszczycy w Niemczech, na Węgrzech i na Słowacji. W przypadku Niemiec, pierwsze ognisko choroby u bawołów w zurbanizowanym terenie Berlina zostało zlikwidowane, ale okoliczności jego pojawienia się są niejasne. Podkreśla się, że przebieg epizoocji na Węgrzech jest dynamiczny, a na Słowację choroba miała trafić przez turystę z Afryki Północnej. Istnieją wątpliwości co do wiarygodności informacji ze służb weterynaryjnych Niemiec i braku pełnych informacji na temat pochodzenia wirusa.

Możliwość utajonego przebiegu choroby

Zwraca się uwagę na długi okres inkubacji wirusa pryszczycy (12 dni), podczas którego zarażone zwierzęta nie wykazują objawów, co utrudnia wykrycie choroby podczas ewentualnych kontroli granicznych ograniczających się do dokumentacji.

Frustracja i obawy rolników

Rolnicy wyrażają swoje zaniepokojenie sytuacją, podkreślają poniesione inwestycje i kredyty oraz ostrzegają przed poważnymi konsekwencjami ekonomicznymi dla ich gospodarstw w przypadku wybuchu epidemii. Apelują do polityków o jedność i podjęcie realnych działań w celu ochrony rolnictwa.

Teorie spiskowe

W tytule i w dyskusji pojawia się wątek teorii spiskowych związanych z pryszczycą, sugerujący, że brak kontroli granicznych może być celowy, prowadząc do likwidacji hodowli i wprowadzenia "zielonego ładu" oraz umowy z Merkosur.

źr. wPolsce24
Polska

Poseł koalicji zwyzywał kolegę. Zapomniał wyłączyć telefon i poszło w eter

opublikowano:
kłótnia na komisji sprawiedliwości
źr. wPolsc24
"K***a, wszystko przez tego p***ego Zimocha, k***a mać"" - to nie fragment nowego filmu Pasikowskiego czy Vegi, a zapis rozmowy posła Polski 2050 i koalicji 15 grudnia Pawła Śliza, który nie mógł powstrzymać emocji po przegranym głosowaniu na komisji sprawiedliwości. Do sprawy na antenie telewizji wPolsce24 odniósł się profesor Przemysław Czarnek.
Polska

Tak polski rolnik przechytrzył drożyznę Tuska. Ależ to jest świetny pomysł!

opublikowano:
Redaktor telewizji wPolsce24 przy warzywomacie, w którym można kupić świeże warzywa. Rewelacyjny pomysł polskiego ronika
Wspaniały pomysł polskiego rolnika. Oby więcej takich inicjatyw, a wszyscy będziemy mieć lepiej (fot. wPolsce24)
Zdesperowani, zmęczeni, bezsilni, ale wciąż z honorem. Rolnicy, którzy przez całe życie karmią Polskę, dziś sami stają pod ścianą, bo sprzedać swoich zbiorów się nie da. Choć w sklepach ceny szybują i za warzywa płacimy krocie, te w skupach są tak niskie, że każdy kilogram dla rolnika to strata. Dlatego wielu z nich postanowiło zrobić coś, co jeszcze niedawno wydawało się niemożliwe.
Polska

Prezydent Nawrocki ma pomysł na polskie porty. „Tak dla ambitnej Polski!”

opublikowano:
Prezydent Karol Nawrocki podczas konferencji prasowej prezentuje projekt ustawy o rozwoju polskich portów morskich, podkreślając znaczenie inwestycji w Świnoujściu, Gdyni, Gdańsku i Szczecinie dla bezpieczeństwa i gospodarki kraju.
PAP/Marcin Gadomski
Prezydent Karol Nawrocki podpisał w Gdyni inicjatywę ustawodawczą „Tak dla polskich portów”. Projekt ustawy zobowiązuje rząd do szeregu inwestycji, których celem ma być zabezpieczenia interesów gospodarczych i strategicznych Polski.
Polska

Gdzie ucieknie Donald Tusk, gdy PiS przejmie władzę? Premier odpowiedział, to trzeba zobaczyć!

opublikowano:
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „WojewódzkiKędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego.
Oficjalnie żartuje z zarzutów o proniemieckość, po czym spokojnie realizuję agendę korzystną dla Niemiec, kosztem Polski (Fot. PAP/Marcin Gadomski)
Premier Donald Tusk pojawił się w podcaście Onetu „Wojewódzki&Kędzierski”, prowadzonym przez Kubę Wojewódzkiego i Piotra Kędzierskiego, a więc znanych akolitów Platformy Obywatelskiej. Mimo iż były to raczej cieplarniane okoliczności dla szefa rządu, nie zabrakło, jak to u Wojewódzkiego, prowokacyjnych pytań.
Polska

Tusk: ja nie wygrałem wyborów! Tłumaczenie szefa PO o braku realizacji obietnic przejdzie do historii

opublikowano:
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic.
Wygląda na to, że Tusk postanowił zagrać na nosie swoim wyborcom (Fot. PAP/Radek Pietruszka)
Donald Tusk po raz kolejny wzbudził konsternację swoją wypowiedzią o realizacji obietnic wyborczych. Podczas spotkania w Piotrkowie Trybunalskim premier stwierdził, że skoro w wyborach w 2023 roku jego ugrupowanie otrzymało niespełna 31 procent głosów, to zrealizował około jednej trzeciej obietnic. Pobłądził w logice? Nie, bo swoją tezę powtórzył dwa dni później!