Polska

Prokuratura sprawdza nowe miejsce pamięci w Jedwabnem

opublikowano:
mid-25710229 ok.webp
Odsłonięcie nowej instalacji w Jedwabnem (fot. PAP/Michał Zieliński)
Prokuratura Rejonowa w Łomży sprawdza, czy doszło m. in. do publicznego nawoływania do nienawiści. Chodzi o utworzenie nowego miejsca pamięci w Jedwabnem i o zamieszczone tam treści.

Na prywatnej działce, znajdującej się w sąsiedztwie pomnika upamiętniającego zamordowanych w Jedwabnem 10 lipca 1941 roku Żydów, powstała nowa instalacja - osiem dużych głazów z metalowymi tablicami. Instalacja została odsłonięta w czwartek i nosi nazwę "Pomnik prawdy o zbrodni w Jedwabnem".

Na kamieniach znalazły się treści po polsku i angielsku sprzeczne z ustaleniami IPN. Według oficjalnych rezultatów śledztwa przeprowadzonego przez Instytut Pamięci Narodowej, grupa Polaków zamordowała w miasteczku co najmniej 340 żydowskich sąsiadów. W ocenie IPN zbrodni dokonano z niemieckiej inspiracji. Niektórzy działacze społeczni i politycy kontestują jednak stwierdzenia o „polskich sprawcach” mordu. Domagają się ekshumacji szczątków pomordowanych i wskazują na poszlaki, mogące świadczyć o bezpośrednim sprawstwie Niemców.

Zastępca prokuratora rejonowego w Łomży prok. Joanna Czaplicka, poinformowała, że prokuratura wszczęła postępowanie sprawdzające. - Postępowanie zainicjowane zostało z urzędu w kierunku czynu z artykułu 196 i 256 Kodeksu karnego - powiedziała prokurator Czaplicka.

Art. 256 Kodeksu karnego mówi o tym, że karze podlega ten, „kto publicznie propaguje nazistowski, komunistyczny, faszystowski lub inny totalitarny ustrój państwa lub nawołuje do nienawiści na tle różnic narodowościowych, etnicznych, rasowych, wyznaniowych albo ze względu na bezwyznaniowość". Grozi za to do 3 lat pozbawienia wolności.

Art. 196 Kodeksu karnego dotyczy tego, że „kto obraża uczucia religijne innych osób, znieważając publicznie przedmiot czci religijnej lub miejsce przeznaczone do publicznego wykonywania obrzędów religijnych" podlega karze do dwóch lat więzienia.

- Tu chodzi przede wszystkim o to publiczne nawoływanie do nienawiści – wyjaśniła PAP prokurator Czaplicka. Jak dodała, prokuratura będzie analizować treści, które są umieszczone na tablicach postawionych przez środowiska narodowe na „Pomniku prawdy o zbrodni w Jedwabnem” i oceni, czy są podstawy do wszczęcia śledztwa w tej sprawie.

W czwartek oburzenie nowym pomnikiem wyraził izraelski Instytut Jad Waszem i zażądał działań od polskich władz. 

źr. wPolsce24 za PAP

 

Polska

Polacy mają dość. Wielki marsz po zabójstwie 24-letniej Klaudii z Torunia. Zabił ją pijany imigrant

opublikowano:
mid-25706160.webp
W Marszu Milczenia w Toruniu brało udział co najmniej 10 tys. osób (Fot. PAP/Tytus Żmijewski)
Ponad 10 tysięcy osób przeszło ulicami Torunia w Marszu Marszu Milczenia po zabójstwie 24-letniej Klaudii, zamordowanej przez imigranta z Wenezueli.
Polska

Tak Trzaskowski miał ratować Tuska przed wyrokiem. Burza po ujawnieniu przez wPolsce24 założeń „ustawy bezkarnościowej”

opublikowano:
AWIK6641.webp
Jednym z beneficjentów ustawy bezkarnościowej miał być Donald Tusk (fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Potężna burza rozpętała się po ujawnieniu przez telewizję wPolsce24 informacji o przygotowanej w otoczeniu ministra sprawiedliwości Adama Bodnara „ustawie bezkarnościowej”. Miała ona zapewnić bezpieczeństwo wszystkim, którzy po grudniu 2023 roku łamali prawo w imię „demokracji walczącej”.
Polska

Nocne spotkanie z politykami PiS. Szymon Hołownia przyznał się do błędu

opublikowano:
mid-25707326.webp
Szymon Hołownia przyznał się do błędu. (fot.PAP/Radek Pietruszka)
Marszałek Sejmu Szymon Hołownia podczas konferencji prasowej odniósł się do spotkania z Jarosławem Kaczyńskim, które odbyło się w domu europosła PiS Adama Bielana. Lider Polski 2050 przyznał, że zaakceptowanie przez niego miejsca spotkania było błędem.
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.
Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.