Polska

Polska przywróci zasadniczą służbę wojskową? Nasi rodacy podjęli decyzję

opublikowano:
Na zdjęciu widać żołnierzy Wojska Polskiego podczas defilady. „W polskim społeczeństwie utrzymuje się wysoka mobilizacja w obliczu zbrojnego ataku na nasz kraj" - stwierdza „Rz".
(fot. Liudmyla Kazakova/Fratria)
Ponad połowa badanych Polaków chce powrotu obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej, przy czym najwyraźniejsze poparcie widać w elektoratach PiS i Konfederacji. Wyniki sondażu pokazują jednocześnie silną polaryzację między zwolennikami rządu a opozycji oraz wyraźną grupę osób, które wciąż nie mają zdania w tej kwestii.

Kluczowy wynik sondażu

Z badania United Surveys na zlecenie Wirtualnej Polski wynika, że 59,4 proc. ankietowanych uważa, iż w związku z obecną sytuacją międzynarodową Polska powinna przywrócić obowiązkową zasadniczą służbę wojskową. Przeciwnego zdania jest 30,9 proc. respondentów, a 9,7 proc. nie potrafi zająć jednoznacznego stanowiska.

W grupie popierającej przywrócenie poboru 14,7 proc. badanych deklaruje „zdecydowane” poparcie, a 44,7 proc. „raczej” zgadza się z tym rozwiązaniem. Wśród przeciwników 15,7 proc. „zdecydowanie” sprzeciwia się obowiązkowej służbie wojskowej, natomiast 15,2 proc. „raczej” jest przeciw.

Jak patrzą na to wyborcy rządu

W elektoracie obecnej koalicji rządzącej opinie są wyraźnie podzielone, choć z lekką przewagą zwolenników powrotu zasadniczej służby. Za takim rozwiązaniem opowiada się 50 proc. wyborców rządu, w tym 12 proc. zdecydowanie popiera przywrócenie poboru, a 38 proc. uznaje, że „raczej” się z tym zgadza.

Przeciw przywróceniu obowiązkowej zasadniczej służby wojskowej jest wśród zwolenników koalicji łącznie 41 proc. badanych – 24 proc. „raczej nie” zgadza się na taki krok, a 17 proc. jest „zdecydowanie” przeciw. Dodatkowe 9 proc. respondentów z tej grupy nie ma sprecyzowanej opinii.

Twarde poparcie w elektoratach PiS i Konfederacji

Największy odsetek zwolenników powrotu obowiązkowej służby wojskowej odnotowano wśród wyborców PiS i Konfederacji. W tej grupie aż 67 proc. popiera przywrócenie zasadniczej służby – 15 proc. deklaruje „zdecydowane” poparcie, a 52 proc. „raczej” zgadza się z takim pomysłem.

Przeciwnego zdania jest łącznie 26 proc. wyborców tych ugrupowań, z czego 15 proc. zdecydowanie sprzeciwia się obowiązkowej służbie wojskowej, a 11 proc. „raczej” jest przeciw. Około 7 proc. ankietowanych z tego elektoratu pozostaje niezdecydowanych.

Kontekst międzynarodowy i wiarygodność badania

Pytanie zadane respondentom wprost odwoływało się do „obecnej sytuacji międzynarodowej”, co sugeruje, że poczucie zagrożenia zewnętrznego może wzmacniać poparcie dla wzmocnienia potencjału obronnego państwa. Rośnie więc znaczenie dyskusji publicznej o modelu armii – między profesjonalizacją a powrotem szerszego poboru.

Sondaż United Surveys dla Wirtualnej Polski przeprowadzono w dniach 21–23 listopada 2025 r. na reprezentatywnej próbie 1000 dorosłych Polaków, z użyciem metod CATI (wywiady telefoniczne) i CAWI (ankiety internetowe), co odpowiada standardom badań opinii publicznej stosowanym w mediach ogólnopolskich.

źr. wPolsce24 za WP.PL

 

Polska

Nagranie, które wstrząsnęło siecią. Lalki zastąpią kobietom dzieci? To już się dzieje

opublikowano:
orosła kobieta trzyma realistyczną lalkę typu reborn, wyglądającą jak niemowlę; scena pokazuje opiekę nad lalką w sposób przypominający opiekę nad prawdziwym dzieckiem
Dla wielu kobiet takie lalki są sposobem radzenia sobie z żałobą (fot. zrzut ekranu z X)
Po mediach społecznościowych rozeszło się nagranie, na którym dorosła kobieta bawi się lalkami tak, jakby były prawdziwymi dziećmi. Wzbudziło ogromne kontrowersje.
Salon Dziennikarski

Rózga dla Tuska? „Salon Dziennikarski” o aferze kryptowalut, bublu MiCA i fatalnym pomyśle na reparacje

opublikowano:
tusk
W „Salonie Dziennikarskim” padły ostre diagnozy pod adresem rządu Donalda Tuska. Tajne posiedzenie Sejmu w sprawie kryptowalut nazwano początkiem dużej operacji politycznej przeciw prawicy, rządowy projekt ustawy wdrażającej MiCA – legislacyjnym potworkiem, a pomysł wypłaty reparacji z polskiego budżetu – politycznym infantylizmem. W tle pojawia się także pytanie o kierunek polityki prezydenta Karola Nawrockiego wobec Węgier i Viktora Orbána.
Polska

Pierwsza dama i młodzi artyści z Podhala ubrali pałacową choinkę

opublikowano:
choinka
W Sieni Wielkiej Pałacu Prezydenckiego stanęła choinka. W dekorowanie bożonarodzeniowego drzewka zaangażowała się pierwsza dama Marta Nawrocka wraz z uczniami i nauczycielami Państwowego Liceum Sztuk Plastycznych w Zakopanem.
Polska

Czy minister Żurek ujawnił tajne informacje? PiS idzie do prokuratury

opublikowano:
Minister Waldemar Żurek przemawia w Sejmie podczas gorącej debaty, która wywołała polityczne kontrowersje
Politycy Prawa i Sprawiedliwości zarzucają ministrowi sprawiedliwości Waldemarowi Żurkowi ujawnienie fragmentu wypowiedzi ze ściśle tajnej części posiedzenia Sejmu, co – ich zdaniem – może wypełniać znamiona przestępstwa. Zapowiadają, że złożą na ministra zawiadomienie do prokuratury. - Przestępca nie może być ministrem sprawiedliwości – argumentują.
Polska

Wiadomości wPolsce24: Szukali dowodów, musieli wezwać karetkę. Służby Tuska w akcji

opublikowano:
Wiadmości wPolsce24 relacjonują sprawę dotyczącą rzekomego zastraszania świadków przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w toczącej się sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i fundacji Profeto. Opisano przypadek przedsiębiorcy, który, będąc świadkiem, doznał zawału serca podczas porannej interwencji ABW, co wymagało wezwania karetki pogotowia. Prawnicy i opozycja podkreślają, że działania te są niezgodne z prawem i stanowią nękanie, gdyż cała dokumentacja dowodowa została już przesłana do sądu wraz z aktem oskarżenia.
(fot. screen za wPolsce24)
Redakcja Wiadomości wPolsce24 pokazuje sprawę dotyczącą prób - w ocenie mecenasa K. Wąskieskiego - zastraszania świadków przez Agencję Bezpieczeństwa Wewnętrznego (ABW) w toczącej się sprawie dotyczącej Funduszu Sprawiedliwości i fundacji Profeto
Polska

Aż trudno uwierzyć w to, co zrobili na antenie! Tak wygląda propaganda TVP w likwidacji

opublikowano:
 Autorzy podkreślają, że ta masowa dezinformacja promująca rządy „koalicji 13 grudnia” jest finansowana z publicznych pieniędzy, marnując miliardy złotych, które mogłyby zostać przeznaczone na cele społeczne, jak np. leczenie chorych.
(fot. screen wPolsce24)
Nielegalna, siłowo przejęta telewizja reżimowa w likwidacji, tym razem przeszła samą siebie! Zakłamywanie rzeczywistości doszło do takiego momentu, w którym aż cieżko uwierzyć, że ktoś miał odwagę wypuścić taki materiał na antenie TVP!