Niemcy już wiedzą? Polska ma anulować kontrakty z USA i kupować broń tylko w Europie

Polska będzie się rozglądać za innymi niż Stany Zjednoczone partnerami w dziedzinie bezpieczeństwa a rząd w Warszawie już sprawdza, które systemy amerykańskiej broni będą działać bez wsparcia z USA – to teza tekstu Gabriele Lesser w niemieckiej gazecie „Tageszeitung”.
Nieoficjalne działania rządu Tuska w sprawie broni
- Podczas gdy lewicowo-liberalny rząd Donalda Tuska próbuje ratować to, co jeszcze można uratować, i zapewnia, jak ważny jest nadal sojusz między USA a Polską w NATO, to po cichu sprawdza, które systemy broni amerykańskiej w przypadku kryzysu będą działać bez stałego wsparcia z USA – pisze Lesser.
Publicystka dodaje, że może dojść do anulowania zamówień na sprzęt wojskowy w USA i zastąpienia go dostawami z Europy. Podkreśla przy tym, że Polska wyda w tym roku blisko 5 proc. PKB na zbrojenia.
Polska już nie może liczyć na USA
Gabriele Lesser zaznacza, że dotąd Polska cała swoją politykę bezpieczeństwa oparła na USA, dlatego też to głównie w tym kraju Warszawa kupowała uzbrojenie. Dzisiaj, zdaniem niemieckiej publicystki, Polacy nie mogą liczyć na Amerykę, tak, jak nie mogli liczyć na aliantów w 1939 roku.
- Po raz pierwszy od wstąpienia do NATO w 1999 roku, wielu Polaków obawia się, że w przypadku rosyjskiego ataku będą osamotnieni. Stany Zjednoczone Donalda Trumpa nie wydają się siłą, na którą można liczyć – podkreśla Lesser.
Nowe fronty konfliktu
Dziennikarka chwali list Lecha Wałęsy do J.D. Vance’a, w którym polski polityk beształ amerykańskiego prezydenta za to, jak potraktował Wołodymyra Zełenskiego podczas słynnej rozmowy w Białym Domu. Lesser pisze o „otwarciu nowego frontu” przez Radosława Sikorskiego, który kłócił się na X z Elonem Muskiem i sekretarzem stanu USA Marco Rubio. Cytuje też uznaniem strofującego Amerykanów Donalda Tuska. Chodzi o wpis premiera, w którym stwierdził on, że „prawdziwe przywództwo oznacza szacunek wobec partnerów i sojuszników”.
- Także wobec mniejszych i słabszych. Nigdy arogancję. Drodzy przyjaciele, pomyślcie o tym – moralizował Tusk.
Przypomnijmy, że rząd PO, Lewicy i Trzeciej Drogi popiera nową, unijną politykę bezpieczeństwa. Zakłada ona m.in. zniesienie zasady jednomyślności w obszarze obronności i zakupy broni w państwach UE.
źr. wPolsce24 za TAZ/Deutsche Welle