Polska

Uwięził się sam, zanim złapała go policja. Podpalaczowi Biedronki grozi teraz 10 lat

opublikowano:
1-440329.webp
Gaszenie pożary Biedronki w Płońsku trwało kilka godzin (Fot. policja.pl)
28-letni mieszkaniec Płońska, podejrzany o podpalenie supermarketu, może spędzić w więzieniu nawet 10 lat. W wyniku pożaru, który wybuchł w nocy 2 grudnia, całkowitemu zniszczeniu uległ dach sklepu, instalacja fotowoltaiczna, wyposażenie oraz zgromadzony towar. Straty oszacowano na blisko 7 milionów złotych. Decyzją sądu mężczyzna został tymczasowo aresztowany na trzy miesiące.

Do zdarzenia doszło około godziny 2 w nocy przy ul. Młodzieżowej w Płońsku. Cztery pracownice sklepu, które znajdowały się w magazynie, poczuły dym i samodzielnie się ewakuowały, nie odnosząc obrażeń. Strażacy przez wiele godzin walczyli z ogniem, podczas gdy policjanci zabezpieczali teren i ustalali przyczyny zdarzenia. Eksperci szybko potwierdzili podpalenie – ogień został podłożony w koszach na śmieci, stojących przy elewacji budynku, a następnie przeniósł się na poddasze i drewnianą konstrukcję dachu.

Policyjna analiza materiałów dowodowych, w tym nagrań z monitoringu, doprowadziła do zidentyfikowania podejrzanego – 28-letniego recydywisty wcześniej skazanego za kradzieże i rozboje. Choć mężczyzna próbował uniknąć zatrzymania, ukrywając się w drewnianej przybudówce na posesji rodzinnej, policjanci szybko go odnaleźli. Co ciekawe, zamknął się od środka na kłódkę, a klucz miał przy sobie. Funkcjonariusze ustalili, że wcześniej w takich sytuacjach wyrzucał klucz przez szczelinę i dzwonił do partnerki, aby go wypuściła.

Zatrzymanemu przedstawiono zarzut sprowadzenia zagrożenia dla życia i zdrowia wielu osób oraz mienia w wielkich rozmiarach. Grozi mu za to kara do 10 lat pozbawienia wolności. Sąd przychylając się do wniosku śledczych, zdecydował o jego tymczasowym aresztowaniu.

Choć 28-latek próbował uniknąć odpowiedzialności, uwięził się sam – zarówno dosłownie, jak i w obliczu zebranych przeciwko niemu dowodów.

źr. wPolsce24 za Policja.pl/KWP w Radomiu
 
Polska

Polscy urzędnicy dostają polecenia od Niemców? Interwencja R. Bąkiewicza w biurze burmistrza Słubic

opublikowano:
1989672_6.webp
(fot. wPolsce24)
- Polski urzędnik, na podstawie niemieckich dokumentów, ściąga polskie banery z mostu w Słubicach. To skandaliczna sytuacja. Dlaczego polska administracja, na polecenie niemieckich urzędów, sprząta niemiecki most? - pytał na antenie wPolsce24 Robert Bąkiewicz, lider Ruchu Ochrony Granic. Aktywista interweniował w tej sprawie w biurze burmistrza Słubic.
Polska

Kosiniak-Kamysz o skandalicznej wystawie w gdańskim muzeum. "Nie służy polskiej pamięci"

opublikowano:
AWIK6739 (2) (1).webp
(fot. Andrzej Wiktor\Fratria)
Minister obrony narodowej Władysław Kosiniak-Kamysz skomentował skandaliczną wystawę w Muzeum Gdańska. Nie ukrywał, że nie podoba mu się pomysł jej organizacji.
Polska

Prezydent ułaskawił Bąkiewicza. Chodzi o karę za „Babcię Kasię”

opublikowano:
AW_Ustawa447_25022019_07.webp
Lider Ruchu Obrony Granic Robert Bąkiewicz (Fot. Fratria/Andrzej Wiktor)
Prezydent Andrzej Duda podpisał postanowienie o darowaniu kary Robertowi Bąkiewiczowi - przekazała prok. Anna Adamiak, rzecznik pasowa Prokuratora Generalnego. Chodzi o wyrok za naruszenia nietykalności cielesnej agresywnej aktywistki znanej szerzej jako „Babcia Kasia”.
Polska

Tak rząd chroni teścia swojej funkcjonariuszki. Wymazany z listy zbrodniarzy

opublikowano:
1994495_4.webp
Sznepf usunięty z listy zbrodniarzy (fot. wPolsce24)
Ofiary Obławy Augustowskiej pozbawiono najpierw życia, a potem prawa do chwały. W domu Turka w Augustowie otwarty został Dom Pamięci Ofiar Obławy Augustowskiej. To miejsce, które upamiętnia największą zbrodnię dokonaną na Polakach po II wojnie światowej. Niestety zabrakło nazwiska komunistycznego zbrodniarza.
Polska

Obrzydliwy atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego

opublikowano:
1994365_6.webp
Teresa Gaj odpowiada na skandaliczny atak Onetu na siostrę Mateusza Morawieckiego (fot. wPolsce24)
Wstrętny paszkwil - tylko tak można określić artykuł Onetu, w którym niemiecko-szwajcarski portal informuje o rzekomym wykorzystywaniu przez siostrę Mateusza Morawieckiego byłej żołnierz Armii Krajowej Teresy Gaj. Sama kombatantka przesłała do naszej redakcji list, w którym zaprzecza skandalicznym oskarżeniom redaktora Jacka Harłukowicza.
Polska

Sawicki uderza w rząd Tuska i spółki. "Pracują tam ludzie dla zewnętrznych koncernów"

opublikowano:
1994527_5.webp
Marszałek senior Marek Sawicki był gościem redaktora marka Pyzy (fot. wPolsce24)
- W spółkach związanych z energetyką, z sektorem paliwowym, mamy tak hamujących ludzi, którzy mam wrażenie, że pracują bardziej dla zewnętrznych koncernów energetycznych, niż dla państwa polskiego i dla polskich spółek - mówił w rozmowie z Markiem Pyzą poseł PSL Marek Sawicki.