Polska

Próbował rozjechać grupę pieszych w Głogowie. Policja nie mogła go złapać przez dwa miesiące

opublikowano:
glogow.webp
(fot. za X/@remizacompl)
Dolnośląska policja poinformowała o zatrzymaniu Dawida Z., kierowcy, który 18 stycznia w Głogowie szalał po chodnikach swoim land roverem i próbował staranować grupę osób, ale na szczęście nie udało się mu nikomu zrobić krzywdy. Sprawca przez dwa miesiące skutecznie ukrywał się przed wymiarem sprawiedliwości. Policja podkreśla, że jego ujęcie było efektem intensywnych, szeroko zakrojonych poszukiwań.

Do zdarzenia doszło zaledwie dwa kilometry od komendy policji w Głogowie. Mimo że numer rejestracyjny samochodu sprawcy był znany od samego początku, zatrzymanie Dawida Z. zajęło funkcjonariuszom aż dwa miesiące. Przez cały ten czas kierowca przebywał w ukryciu, unikając wymiaru sprawiedliwości.

Dysproporcja w działaniach policji?

Po ujawnieniu informacji o zatrzymaniu w mediach społecznościowych pojawiły się komentarze krytykujące tempo działań służb. Internauci zwrócili uwagę na ciekawą dysproporcję – w czasie, gdy Dawid Z. skutecznie wymykał się policji, funkcjonariusze błyskawicznie zatrzymywali osoby, które w internecie źle się wyrażały na temat Jerzego Owsiaka. Na usprawiedliwienie funkcjonariuszy należy dodać, że osoby nieprzychylne wobec szefa WOŚP nie próbowały się ukrywać, a w wielu przypadkach były to osoby starsze, łatwe do namierzenia i zatrzymania, w przeciwieństwie do karanego już wcześniej właściciela Land Rovera.

Dawid Z. z kolei na tyle skutecznie unikał zatrzymania, że utrudniało to działania służb. Pojawia się jednak zasadne pytanie: czy gdyby policja od początku zareagowała z taką samą determinacją, jak w przypadku autorów internetowych komentarzy, to czy kierowca land rovera w ogóle zdążyłby się ukryć?

Na dziś zaplanowano czynności procesowe z udziałem zatrzymanego.

źr. wPolsce24 za X/Dolnośląska Policja

Polska

Wiadomości wPolsce24. Pełne Wydanie 14.09.2025

opublikowano:
2042059_4.webp
(fot. wPolsce24)
Dzisiejsze wydanie „Wiadomości” telewizji wPolsce24 skupia się na najważniejszych wydarzeniach politycznych i społecznych z kraju i ze świata.
Polska

Dlaczego w Chełmie zawyły syreny? Prezydent tłumaczy, że nie mieli wyjścia

opublikowano:
ship-139895_1280.webp
Prezydent Chełma zapowiedział już szkolenia dla mieszkańców (fot. ilustracyjna Pixabay)
Prezydent Chełma Jakub Banaszek tłumaczy, dlaczego w jego mieście zawyły syreny, gdy rosyjskie drony latały nad Ukrainą. Zapowiedział także szkolenia dla mieszkańców, bo wielu nie wiedziało, jak zareagować na alarm.
Polska

Rodacy ze Wschodu zamiast przybyszów z Afryki? Przemysław Czarnek o projekcie senatora Biereckiego: "Genialne"

opublikowano:
AWIK_Czarnek ok.webp
Przemysław Czarnek poparł projekt senatora Grzegorza Biereckiego dotyczący repatriacji i osadnictwa Polaków z terenu byłego ZSRR (fot. Andrzej Wiktor/Fratria)
Wiceprezes PiS Przemysław Czarnek zaapelował o jak najszybsze prace nad projektem repatriacyjno-osadniczym senatora Grzegorza Biereckiego. Chodzi o ściągnięcie do Polski
Polska

Co się wydarzyło w Polsce i na świecie? Podsumowanie „Wiadomości wPolsce24” 15 września 2025

opublikowano:
2043064_5.webp
(fot. wPolsce24)
Pełne wydanie Wiadomości wPolsce24 to przegląd najważniejszych wydarzeń w Polsce i na świecie.
Polska

TYLKO U NAS. Wicemarszałek Sejmu potwierdza: Rząd ukrywał fakty w sprawie zdarzenia w Wyrykach! „Nie przekazano mi żadnej informacji”

opublikowano:
bosak biedroń wierzbicki.webp
W programie "Wierzbicki i Biedroń mówią jak jest" wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak potwierdził, że podczas RBN nie informowano o faktycznym przebiegu zdarzenia w Wyrykach (Fot. screen wPolsce24)
Wicemarszałek Sejmu Krzysztof Bosak potwierdził w programie „Wierzbicki i Biedroń mówią jak jest” w telewizji wPolsce24, że podczas Rady Bezpieczeństwa Narodowego przedstawiciele rządu nie informowali o faktycznym przebiegu zdarzenia w Wyrykach.
Polska

Skandaliczny atak na dziennikarza telewizji wPolsce24. Prezes SDP ujawnia szczegóły

opublikowano:
pereira.webp
Na pewno znajdziemy sposób, żeby wesprzeć ludzi, którzy tego potrzebują, bo to ich odwaga cywilna sprawiła, że ujawnione zostały nieprawidłowości i patologia – zapewniła szefowa Stowarzyszenia Dziennikarzy Polskich, odnosząc się do skandalicznej sprawy związanej z dziennikarzem naszej stacji Samuelem Pereirą.