Polska

Pielęgniarka z Koszalina miała szczepić dzieci "nieustaloną substancją"

opublikowano:
Badanie przedstawia diagnozowania najczęstszych nowotworów w grupach osób zaszczepionych i niezaszczepionych przeciw COVID-19 według koreańskiej publikacji.
(fot. Pixabay)
Nawe osiem lat więzienia grozi pielęgniarce z Koszalina, która miała zaszczepić czterdzieścioro dzieci nieznaną substancją. Emerytowana już pielęgniarka obiecywała rodzicom, że szczepi dzieci jedną substancją przeciwko kilku chorobom jednocześnie.

Prokuratura Okręgowa w Koszalinie skierowała do sądu akt oskarżenia przeciwko pielęgniarce, która miała wykonywać szczepienia nieustalonym preparatem. Kobieta miała podać 40 dzieciom inną szczepionkę, niż deklarowała. Grozi jej do ośmiu lat więzienia.

Według ustaleń prokuratury, pielęgniarka proponowała rodzicom wykonanie nierefundowanego szczepienia przeciwko kilku chorobom w jednym preparacie.

- Rodzice, którzy decydowali się na tę szczepionkę przychodzili do przychodni, gdzie szczepionka już na nich czekała i dziecko po badaniu lekarskim było szczepione – powiedziała nadzorująca dochodzenie prok. Ewa Dziadczyk z Prokuratury Okręgowej w Koszalinie. - Po przeprowadzeniu postępowania w tej sprawie ustaliłam, że dzieci nie były szczepione tym preparatem. Były tego dnia szczepione, ale na pewno nie tymi szczepionkami nierefundowanymi, za które rodzice płacili – dodała.

Podejrzana usłyszała zarzut narażenia dzieci na niebezpieczeństwo ciężkiego uszczerbku na zdrowiu. - Nie podano dzieciom szczepionki, tym samym dzieci mogły nie być uodpornione na poważne choroby. Chodzi o 40 dzieci – przekazała Dziadczyk.

Kobieta usłyszała też zarzut wyłudzania pieniędzy. Może chodzić o co najmniej 16 tys. zł.

- Nie byłam w stanie ustalić, ile dokładnie rodzice płacili za szczepienia. Nie ma żadnych dokumentów świadczących o tym, że za nie płacili, nie dostawali żadnych dowodów wpłaty. Sami nie pamiętają też dokładnie jakie były to kwoty. Każda z tych szczepionek, co do których mam wątpliwości, które powinny być podane, to są trzy dawki plus dawka przypominająca – powiedziała Dziadczyk.

Postępowanie obejmuje lata od 2016 do 2019. Sprawa wyszła na jaw po tym, jak jedna z matek zorientowała się, że koszt szczepienia u pielęgniarki jest niższy, niż cena tego preparatu w aptece.

"Kobieta zwróciła się do producenta z pytaniem czy wyprodukowana została szczepionka o numerze i serii jakie są wpisane do książeczki zdrowia dziecka. Otrzymała informację, że producent takiej szczepionki nie wyprodukował. Podobny krok podjął też kolejny rodzic i otrzymał taką samą odpowiedź" – wyjaśniła Dziadczyk.

Pielęgniarka jest już na emeryturze. Nie przyznała się do zarzucanych jej czynów.

źr. wPolsce24 za "Głos Koszaliński", PAP

Studio Magdaleny Ogórek

Aukcja obozowych pamiątek, upokarzanie kibiców i sabotaż na torach. O czym naprawdę była ta gorąca debata?

opublikowano:
Magdalena Ogóek w studiu programu telewizyjnego
Niemiecka aukcja artefaktów ofiar obozów koncentracyjnych, upokarzające kontrole kibiców na Stadionie Narodowym, domniemany sabotaż na torach kolejowych, spory o energię i rolnictwo oraz sprzeczka o uhonorowanie żołnierza Mateusza Sitka – ta dyskusja była emocjonalna od pierwszej do ostatniej minuty. Zobacz wideo, w którym politycy i komentatorzy ścierają się o pamięć, bezpieczeństwo, godność i przyszłość Polski.
Polska

Ważna zapowiedź Jarosława Kaczyńskiego. Chodzi o program PiS

opublikowano:
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami. Odwiedził Kwidzyn i Elbląg i zapowiada dalsze podróże po Polsce
Jarosław Kaczyński podczas spotkania z Polakami (fot. wPolsce24)
Gdy obecny rząd skupia się na nienawiści i prześladowaniu poprzedników, jego polityczni konkurenci w tym czasie próbują myśleć o przyszłości Polski. Prezes PiS już zapowiedział ofensywę i szereg spotkań polityków jego ugrupowania z Polakami i wsłuchiwanie się w głos rodaków, by napisać program wyborczy.
Polska

Co dalej ze Zbigniewem Ziobrą? Polityk zdradza swoje kolejne kroki

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojtkiem Biedroniem
Zbigniew Ziobro w rozmowie z Emilią Wierzbicki i Wojciechem Biedroniem (fot. wPolsce24)
Dziennikarze telewizji wPolsce24 Emilia Wierzbicki i Wojciech Biedroń udali się do Budapesztu, gdzie spotkali się z byłym ministrem sprawiedliwości Zbigniewem Ziobrą.
Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.