Polska

Oszukiwał bo posypywał trawę chemią zamiast ją kosić

opublikowano:
MK3_lwkt_2021_s_DSC04722
Autostrada A2 (fot. Fratria)
Śledztwo prowadzone przez funkcjonariuszy z Wydziału do Walki z Przestępczością Gospodarczą Komendy Wojewódzkiej Policji w Łodzi ujawniło szokujące praktyki związane z nierzetelną obsługą odcinka autostrady A2.

W sprawie, która nadzorowana jest przez Prokuraturę Okręgową w Łodzi, zatrzymano 67-letniego mężczyznę podejrzanego o doprowadzenie skarbu państwa do straty ponad 2 mln zł. Afera dotyczy firmy, która zajmowała się całoroczną obsługą fragmentu trasy.

Policjanci już w 2021 roku zaczęli podejrzewać, że firma odpowiedzialna za utrzymanie autostrady A2 na odcinku między granicą województwa wielkopolskiego a węzłem Łódź-Północ, prowadzi nieuczciwą działalność. Z ustaleń wynika, że przedsiębiorstwo, zamiast rzetelnie wywiązywać się z obowiązków, dokonywało szeregu manipulacji, co doprowadziło do poważnych strat finansowych.

Firma miała m.in. nie posiadać wystarczającej liczby pługosolarek, co zimą stanowiło ogromne zagrożenie dla kierowców. Na tym jednak nie kończą się oszustwa – pracownicy firmy, zamiast wymieniać zużyte elementy infrastruktury drogowej na nowe, po prostu „recyklingowali” stare bariery i ponownie je montowali. Co więcej, zieleń przydrożną, zamiast kosić, spryskiwano chemikaliami, by zapobiec jej wzrostowi, a martwe zwierzęta znalezione na drodze wyrzucano do lasów i przydrożnych śmietników. Wszystko po to, by obniżyć koszty.

W momencie, gdy z powodu licznych nieprawidłowości firma miała stracić kontrakt, prezes postanowił działać. Wykorzystując niesprzyjające zimowe warunki, zlecił wprowadzenie do spółki podstawionych osób, które za jego zgodą wyłudziły zatrzymane przez Generalną Dyrekcję Dróg Krajowych i Autostrad wynagrodzenie oraz przywróciły współpracę. Większość zysków trafiła nieoficjalnie do rąk prezesa, a pośrednicy otrzymali prowizję.

Podczas śledztwa policjanci odkryli, że podejrzany próbował uchronić swoje majątki przed zajęciem, przepisując je na inną, powiązaną z nim firmę. Ostatecznie jednak, 9 września 2024 roku, 67-letni mężczyzna został zatrzymany w Poddębicach. Przewieziono go do Prokuratury Okręgowej w Łodzi, gdzie usłyszał zarzuty. Grozi mu kara do 10 lat więzienia za doprowadzenie skarbu państwa do strat finansowych. Dodatkowo, ukrywanie majątku przed wierzycielami może przynieść mu kolejne 5 lat za kratkami.

Sprawa wciąż się rozwija, a policja zapowiada kolejne zatrzymania.

źr: wPolsce24 za policja.pl/KWP w Łodzi

Polska

Służby zajmują się opozycją, a nie rosyjską dywersją! Porażające kulisy ataku na polskie tory

opublikowano:
Nagranie z kanału "wPolsce24" przedstawia polityczną debatę dotyczącą domniemanego aktu dywersji na polskiej kolei, który miał miejsce w pobliżu stacji Mika
(fot. wPolsce24)
Reporter telewizji wPolsce24 rozmawia z Iwoną Kurowską, starosta powiatu garwolińskiego. To ona, jako jedna z pierwszych podała informację o akcie dywersji polskich torach. Niestety, zaatakowali ja przedstawiciele aktualnego obozu rządzącego.
Polska

Tak wygląda 19-latek, który groził polskiemu prezydentowi i pisał do głowy państwa per "Karolku"

opublikowano:
Zatrzymany 19-latek, który groził prezydentowi Karolowi Nawrockiemu w rękach policji
Tak wygląda człowiek, który w internecie zwraca się do prezydenta per "Karolku" (Fot. policja.pl)
Trzy lata więzienia grożą 19-latkowi, który zamieścił w internecie groźby pod adresem prezydenta Karola Nawrockiego. Stołeczna policja pokazała dziś zdjęcia mężczyzny. To uczeń szkoły zawodowej, mieszkaniec powiatu otwockiego.
Polska

Gdzie jest Tusk? Na ważną konferencję wysłał swoich ministrów. "Zmarnowali tylko czas Polaków"

opublikowano:
mid-25b17404 ok
- Zabezpieczono obfity materiał dowodowy, który pozwoli na szybką identyfikację sprawców tego haniebnego aktu dywersji - zapewnił szef MSWiA Marcin Kierwiński. - Najlepsi funkcjonariusze zostali skierowani do tej sprawy – wtórował koordynator służb specjalnych Tomasz Siemoniak. Choć ministrowie dwoili się i troili, przedstawiciel Kancelarii Prezydenta ocenił ich konferencję surowo: - Zmarnowali czas – powiedział Karol Rabenda, gość telewizji wPolsce24.
Polska

Ziobro z mocnym przekazem dla Tuska: „Nie dam się wykorzystać jak zwierzę w cyrku”

opublikowano:
Zbigniew Ziobro w garniturze siedzi w studiu telewizyjnym podczas programu na żywo
Zbigniew Ziobro w rozmowie z wPolsce24 podkreślił, że rząd Donalda Tuska zdecydował się realizować swoje cele, łamiąc prawo. Zaznaczył, że nie da się wykorzystać „jako zwierzę w cyrku”.
Polska

Pierwszy od 100 lat akt sabotażu na polskiej kolei. Paulina Matysiak: „Komunikacja rządu zawiodła”

opublikowano:
Paulina Matysiak w rozmowie o bezpieczeństwie infrastruktury kolejowej i chaosie informacyjnym
Posłanka Paulina Matysiak w programie Rozmowa Wikły na antenie telewizji wPolsce24 ocenia chaos informacyjny, jaki zapanował w rządzie Donalda Tuska po wydarzeniach na kolei, które oficjalnie zostały uznane za sabotaż.
Polska

Burza w Sejmie. Posłowie PiS krzyczą "precz z komuną" i opuszczają salę plenarną

opublikowano:
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową przed głosowaniem nad wyborem Czarzastego na marszałka
Posłowie PiS opuszczają salę sejmową (fot, wPolsce24)
Tak ostro w polskim Sejmie nie było już dawno. Podczas prezentacji Włodzimierza Czarzastego jako kandydata na marszałka izby, posłowie Prawa i Sprawiedliwości opuścili salę obrad. Wcześniej z ław parlamentarnych można było usłyszeć gromkie: precz z komuną! Czarzasty tylko nerwowo się obracał, widać, że nie było mu do śmiechu. Został jednak wybrany na nowego marszałka.