To nagranie podbija internet. Tak próbowała ukryć się przed policją

Pod koniec kwietnia 34-letnia kobieta została przyłapana na kradzieży akcesoriów rowerowych w jednym ze sklepów na terenie Piaseczna. Kobieta postanowiła uciekać, a później udawać drzewo! Kamuflaż okazał się być za słaby, a ona sama szybko trafiła w ręce policjantów i do policyjnej celi.
Drobne i większe kradzieże stają się coraz większą zmorą polskich sprzedawców. Złodzieje imają się najróżniejszych sposobów, by wynieść ze sklepów kradzione fanty. Na szczęście coraz więcej placówek jest monitorowanych, co pozwala na szybką i skuteczną interwencję policji.
Tak było i tym razem - kamery przemysłowe bez trudu wyśledziły panią o zbyt lepkich rączkach, a film w krótkim czasie stał się wiralem.
Do zdarzenia doszło przed samą majówką w jednym ze sklepów ze sprzętem sportowym w Piasecznie. 34-letnia kobieta najwyraźniej chciała przed długim weekendem odświeżyć swój rower, ponieważ wyniosła ze sklepu warte blisko tysiąc złotych akcesoria. Kiedy postanowiła opuścić sklep, nie płacąc za towar, pracownicy niezwłocznie poinformowali o zdarzeniu policję.
Na miejscu pojawili się funkcjonariusze drogówki, którzy nie potrzebowali zbyt wiele czasu, by zatrzymać sprawczynię kradzieży. Mundurowi zauważyli ją w pobliżu sklepu. 34-latka w ramach „sprytnego” planu ucieczki postanowiła ukryć się za drzewem... i je udawać.
- Skradzione przedmioty zostały odzyskane, a 34-latka trafiła do policyjnej celi. Na jaw wyszło również, że kobieta nie po raz pierwszy dopuściła się takiej kradzieży. Wcześniej była notowana za podobne przestępstwa, a niedawno opuściła zakład karny. Niestety, wszystko wskazuje na to, że pobyt „na wolności” był tylko chwilowym epizodem w jej życiu. Za popełnione przestępstwo grozi jej kara do 5 lat pozbawienia wolności - wyjaśnia podkom. Magdalena Gąsowska z KPP w Piasecznie.
źr. wPolsce24 za KPP Piaseczno